Alexandre Pantoja poszukuje nowych wyzwań po obronie tytułu podczas UFC 310. Na jego celowniku znalazła się legenda MMA.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Po tym, jak poddał Kaia Asakurę duszeniem zza pleców na UFC 310, broniąc tytułu mistrzowskiego, Alexandre Pantoja (29-5) rzucił wyzwanie Demetriousowi Johnsonowi (25-4-1). Legendarny „Mighty Mouse” odrzucił propozycję Brazylijczyka, co spotkało się z niezadowoleniem fanów.

„The Cannibal” w programie „The Ariel Helwani Show” podzielił się swoimi przemyśleniami na ten temat. Zdradził, że darzy Johnsona ogromnym szacunkiem i nie traci nadziei na ich wspólny pojedynek. Nawet jeśli do walki nie dojdzie, Pantoja chciałby trenować razem z „Mighty Mousem”.

Rozumiem, jeśli nie chce walczyć, mam do niego ogromny szacunek. Ale widziałem, że teraz trenuje i nie wiem, może ta walka jednak się wydarzy. Chciałbym po prostu z nim trenować, może wspólne treningi byłyby tym, czego chcę, bo trenuję z Ce judo, z Kyoji Horiguchim i Adriano Moraesem. Walczyłem z wieloma świetnymi zawodnikami.

powiedział.

Brazylijczyk podkreślił, że dla niego Demetrious Johnson jest najlepszym zawodnikiem na świecie w wadze muszej, zwracając uwagę na jego inteligencję w oktagonie.

To coś, o czym zawsze marzyłem – walczyć z najlepszymi zawodnikami na świecie, a Demetrious Johnson jest najlepszym z nich… Jest tak inteligentny, że chciałbym rzucić mu wyzwanie właśnie z tego powodu. To dlatego walczę i dlatego nigdy nikomu nie odmawiam. Może napiszę do niego i po prostu potrenujemy razem.

powiedział.

autor: Igor Wyszyński

źródło: “The Ariel Helwani Show”