Przy tak agresywnej promocji jak ta, która towarzyszy zbliżającej się walce McGregora i Mayweathera, wszyscy spodziewaliśmy się rekordowo szybkiej sprzedaży biletów. Tymczasem wcale nie jest tak różowo.
Jak podają anglojęzyczne portale, powołując się na ESPN, wyniki sprzedaży biletów na galę, podczas której odbędzie się pojedynek bokserski między debiutującym w zawodowym ringu gwiazdorem MMA Conorem McGregorem i niepokonanym mistrzem boksu Floydem Mayweatherem, wcale nie wyglądają imponująco. Aby być całkowicie szczerym trzeba sprecyzować, iż bilety nie sprzedają się właściwie wcale.
Według Chicago Tribune, niedzielna kontrola online na Ticketmaster dostępności biletów na to wydarzenie wskazuje, że zostały setki, wręcz tysiące wolnych wejściówek w T-Mobile Arenie na 26 sierpnia. Dowodem na to jest choćby fakt, że dla osób, które mają odpowiednio zasobne portfele, dostępnych jest nawet po sześć biletów w 162 różnych miejscach hali.
Oczywiście winą za ten stan rzeczy można obarczyć bardzo wysokie ceny biletów. Przypomnijmy, że najtańsze z nich kosztują 3.500 dolarów (ok 12 600 PLN). Być może fani czekają na odpowiedni moment, żeby dokonać zakupu, licząc na wyprzedaże i obniżki cen.
Taki stan rzeczy nie przyprawia jednak o ból głowy promotorów historycznego pojedynku. Leonard Ellerbe, CEO Mayweather Pormotions, powiedział w rozmowie z Associated Press, iż jest „bardzo podekscytowany i zadowolony z aktualnego stanu sprzedaży biletów”. Ellerbe przepowiada wręcz rekord w tej kwestii.
Joris Drayer, ekspert z zakresu biznesu sportowego, przyznaje, że wysokie ceny biletów mocno ograniczają rynek i liczbę potencjalnych kupujących. Przypomina, że osoby, które zdecydują się na zakup wejściówek, muszą jeszcze zapewnić sobie przejazd i nocleg. Tak duże koszty mogą spowodować, że niskie przychody ze sprzedaży biletów zostaną zrównoważone przez dochód z PPV. Mimo wysokiej ceny za możliwość oglądania online tego pojedynku (mówi się o kwocie ok 100 dolarów), to właśnie PPV może się okazać żyłą złota dla promotorów tej walki.
Warto również zaznaczyć, iż w terminie zbliżonym do walki w Las Vegas, dostępne jest jeszcze mnóstwo miejsc w okolicznych hotelach, o czym pisze maxim.com.
Czy taka sytuacja może ulec zmianie bez obniżki cen biletów?
źródło: maxim.com, Chicago Tribune