Fatalne wieści dochodzą z zagranicznych mediów. Reprezentant American Top Team, Renato Moicano, który pod koniec kwietnia miał wystąpić w walce wieczoru UFC, niestety nabawił się kontuzji. Przedstawiciele organizacji zmuszeni są więc na szybko znaleźć nowego rywala dla Armana Tsarukyana.
29 kwietnia miejsce będzie miało wydarzenie amerykańskiego giganta, podczas którego w ramach main eventu mieliśmy zobaczyć potyczkę dwóch topowych zawodników z kategorii lekkiej. Legitymujący się rekordem 17-5-1, Renato Moicano miał stanąć przed ogromną szansą, konfrontując się ze słynącym z bardzo dobrych zapasów, Armanem Tsarukyanem (19-3). Niestety, walka ta ostatecznie nie dojdzie do skutku ze względu na kontuzję Brazylijczyka. Wygląda jednak na to, iż 26-letni Ormianin zamierza pozostać w rozpisce, apelując do innych, wolnych fighterów.
Speedy recovery to Moicano, who really wants money? https://t.co/0TrSt376KR
— Arman Tsarukyan UFC (@ArmanUfc) April 14, 2023
„Szybkiego powrotu do zdrowia, Moicano. Kto naprawdę chce zarobić?”
Zobacz także: Tsarukyan vs. Moicano planowaną walką wieczoru kwietniowej gali UFC
Tsarukyan jak dotąd stoczył pod szyldem globalnego potentata osiem pojedynków, wygrywając w sześciu z nich. Po raz ostatni wchodził do oktagonu pod koniec minionego roku, kiedy to skrzyżował rękawice z Damirem Ismagulovem (24-2). Starcie to rozegrało się na pełnym dystansie, po którym sędziowie jednogłośnie wskazali triumf pierwszego z nich. Ormianin wrócił tym samym na właściwe tory po wcześniejszej przegranej doświadczonej z rąk naszego rodaka – Mateusza Gamrota (22-2).
Źródło: Twitter/Arman Tsarukyan