Karolina Owczarz zdradziła kulisy negocjacji z Global Fight League. Jak sama przyznała nie udało by się jej, gdyby nie Joanna Jędrzejczyk.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Karolina Owczarz (5-3) niedawno została wybrana w drafcie nowo powstałej organizacji GFL. Polka reprezentować będzie drużynę ze stolicy Zjednoczonego Królestwa, czyli Londynu. O tym, jak wyglądały jej negocjacje opowiedziała w rozmowie, której udzieliła naszej redakcji. Okazuje się, że nie były to takie proste rozmowy.
Nie chciałabym do końca wchodzić w szczegóły jak się zaczęło, bo zaczęło się tak, że nie do końca to wyszło. Nie jest tak, że ktoś się do mnie odezwał, to było w jakiś sposób inaczej prowadzone. Ostatecznie ta pierwsza rozmowa z Global Fight League nie doszła do skutku, poprzez jakieś wewnętrzne konflikty.
powiedziała Karolina.
W dalszej części rozmowy zdradziła, że kluczową rolę w finalizacji kontraktu z GFL odegrała Joanna Jędrzejczyk, która niedawno została nową menedżerką Karoliny.
Ostatecznie mój kontrakt dopięła Asia Jędrzejczyk na moją prośbę. Chyba to też nie jest tajemnicą, że oni też się zwracali do niej, więc też już była z nimi w kontakcie. Bardzo fajny kontrakt mi skonstruowała i jesteśmy.
zdradziła Owczarz.
Karolina jest byłą zawodniczką największej organizacji MMA nad Wisłą. Pomimo obiecującego początku kariery, jej ostatnie występy były mieszane, z zarówno zwycięstwami, jak i porażkami. W swojej ostatniej walce dla KSW przegrała z Adrianną Kreft w nieco ponad minutę.
autor: Igor Wyszyński