Mieszkasz w Dublinie lub przebywasz tam chwilowo z wizytą? Bądź gotowy na to, że zupełnie niespodziewanie możesz spotkać mistrza UFC na ulicach tego miasta. 

Taką właśnie niespodziankę przeżyło dwóch młodzieńców, którzy siłowali się w nocy na dublińskiej ulicy, naśladując  swoich ulubionych fighterów. Najwyraźniej obaj byli na podwójnym gazie, ale nie przeszkodziło im to w rozpoznaniu osoby, która wyłoniła się z nadjeżdżającego samochodu. Conor McGregor! Suprise, suprise!!! :D

źródło: Twitter

Poprzedni artykułCain Velasquez wypada z walki z Fabricio Werdumem
Następny artykułRonda Rousey ma przesłanie dla hejterów [WIDEO]
Zakochana w MMA od chwili, gdy na gali KSW 13 w 2010 r. zobaczyła Krzyśka Kułaka wjeżdżającego do Spodka wozem opancerzonym, tuż przed walką z Vitorem Nobregą. Zaskakująco szybko połapała się, że KSW to nie nazwa sportu. Każda gala MMA to dla niej święto. Podczas pojedynków swoich ulubieńców zdziera gardło na doping, a w przerwach krytycznym okiem przygląda się organizacji gali i strojom publiczności (jak każda „baba”). W zawodnikach ceni nie tylko umiejętności, ale też pierwiastek szaleństwa. Uwielbia Conora McGregora, Mirko Cro Copa oraz Daniela Omielańczuka i Janka Błachowicza. Nie wyobraża sobie MMA bez komentarzy Jurasa i jest przeszczęśliwa od czasu, gdy gale UFC emitowane są na antenie Polsatu Sport.