Niepokorny Nate Diaz (19-11), jeden z najbardziej znanych zawodników UFC i wielbiciel zielarstwa, zaskoczył swoich fanów zapowiedzią powrotu do klatki.

Chłopak ze Stockton ostatni raz widziany był w oktagonie w walce z Conorem McGregorem (21-3) na gali UFC 202 w sierpniu 2016 roku. Od tego czasu trwają przepychanki Amerykanina z organizacją na temat wysokości honorarium za kolejną walkę. Co jakiś czas do sieci trafiają wieści o potencjalnym powrocie młodszego z braci Diaz do klatki, ale ostatecznie nic z tego nie wychodzi.

Zobacz także: Nate Diaz wraca do treningów. Czyżby walka na horyzoncie? [UPDATED]

Czy tym razem będzie inaczej? Na swoim koncie na Instagramie Nate zamieścił krótki wpis sugerujący, że jest gotów ponownie zawalczyć w maju lub czerwcu. Diaz podpisał się pod tym komunikatem jako „prawdziwy mistrz”. Zapewne miał na myśli mistrzostwo dywizji lekkiej, w której miłościwie panujący Conor McGregor nie obronił swojego pasa ani razu od czasu jego wywalczenia, w listopadzie 2016 roku, na UFC 205.

 

źródło: Instagram