Doświadczony trener WCA Arbi Shamaev powraca do cyklu MMA Corner i dzieli się swoimi spostrzeżeniami przed galą XTB KSW 105. Po czterech miesiącach przerwy, znów możemy liczyć na jego bezkompromisowe analizy nadchodzących pojedynków.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

W rozmowie z naszym portalem Arbi Shamaev szczegółowo przeanalizował najważniejsze starcia nadchodzącej gali KSW 105.

Odnośnie walki wieczoru między Adrianem Bartosińskim (16-1) a Andrzejem Grzebykiem (22-6), Shamaev wskazuje na mistrza jako faworyta.

Wszystko zależy od głowy Bartosa. On ma mocny mental. Wierzę, że przegrana z Mamedem może dać mu dziesięciokrotnie więcej energii i motywacji.

analizuje trener WCA. Podkreśla jednak, że Grzebyka absolutnie nie można skreślać i wykonuje on „bardzo dobrą robotę marketingową” przed walką.

W pojedynku Mariusza Pudzianowskiego (17-9) z Eddiem Hallem (0-0), Shamaev jest pewny zwycięstwa „Pudziana”.

Nie ma opcji, żeby Eddie to wygrał. Mariusz wie, co ma robić, bo wie, co mu sprawiało problem w przeszłości.

tłumaczy trener. Zauważa jednak, że nie można lekceważyć Halla:

Jeżeli Mariusz gdzieś zaśnie i przepuści cios, to nie będzie co zbierać.

Mówiąc o swoim zawodniku, Arturze Szpilce (3-1), który zmierzy się z Errolem Zimmermanem (1-1), Shamaev jest krytyczny, ale wierzy w jego szanse.

Stylistycznie to dobra walka dla niego. Artur nie jest zawodnikiem MMA, chciałbym to ukryć, powiedzieć, że nie, tak nie jest… ale to są bzdury.

przyznaje szczerze trener. Dodaje:

On musi zawalczyć w ten sposób, jak z Radczenką, bo walka w stójce to droga donikąd.

W starciu pomiędzy Adamem Niedźwiedziem (9-4-1) a Marcinem Krakowiakiem (13-5) Arbi stawia na Krakowiaka, doceniając jego umiejętności w stójce. Trener WCA przeanalizował również pojedynek Szymona Bajora (25-11) z Augusto Sakaiem (16-6-1), wskazując na przewagę Brazylijczyka.