Tom Aspinall jest bardzo zadowolony ze swojego występu podczas gali UFC w Londynie. Anglik w walce wieczoru pokonał w pierwszej rundzie Alexandra Volkova.

W rozmowie z dziennikarzami podczas konferencji prasowej po gali UFC w Londynie, Tom Aspinall (12-2) powiedział, że wszystko poszło zgodnie z planem i jest bardzo zadowolony ze swojego występu.

To nie mogło pójść lepiej. To był idealny występ. Naprawdę myślałem, że będę walczył przez pięć rund. Skończenie takiego gościa jak Volkov, który został skończony dwa razy w UFC, w pierwszej rundzie to zasługa moich umiejętności. Moje umiejętności kończące są na najwyższym poziomie. Niewiarygodne. Widziałem w mediach wiele opinii w stylu: „Och, on poczuje presję, kiedy będzie walczył przed tłumem. Będzie czuł presję, gdy będzie walczył z Volkovem, który jest weteranem”. Inni ludzie mogą czuć presję. Inni ludzie to nie ja. Ja jestem inny.

stwierdził Aspinall.

Dzięki zwycięstwu nad Volkovem, Aspinall przedłużył swoją passę do ośmiu zwycięstw z rzędu. Anglik nie przegrał walki od maja 2016 roku, kiedy to został zdyskwalifikowany w walce z Łukaszem Parobcem (12-10) z powodu niedozwolonego uderzenia. Natomiast dla Alexandra Volkova (34-10) była to druga porażka w trzech ostatnich starciach.

źródło: mmafighting.com