Kilkanaście godzin po gali UFC 280, Mateusz Gamrot nareszcie publicznie ustosunkował się do swojego wystepu. Z najnowszego wpisu Polaka wynika, że zdecydowanie nie zamierza jeszcze składać broni, zapowiadając kontynuowanie swoich starań związanych ze zdobyciem pasa.
W dniu wczorajszym miejsce miało UFC 280, które rozegrało się w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich – Abu Dhabi. Do klatki powrócił wówczas nasz rodak, Mateusz Gamrot (21-2), mierząc się z napędzonym serią zwycięstw, Beneilem Dariushem (22-4-1). Na nieszczęście Polaka, oponent okazał się zbyt dobrze dysponowany i prowadząc starcie, ostatecznie jednogłośnie zwyciężył na kartach sędziowskich.
Zobacz także: UFC 280: Mateusz Gamrot wypunktowany przez Beneila Dariusha na pełnym dystansie
Przegrana ta bez wątpienia oddaliła „Gamera” od upragnionego celu, czyli pojedynku o najważniejsze trofeum – mistrzowski pas UFC – natomiast nie zamierza się tym faktem załamywać. Reprezentant Czerwonego Smoka i American Top Team opisał to w obszernym wpisie, dodatkowo dziękując kibicom za okazane wsparcie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Porażka doświadczona z rąk Beneila Dariusha przerwała wcześniejszą serię czterech zwycięstw Polaka. Ten w ramach niej pokonywał kolejno Scotta Holtzmana (14-5), Jeremy’ego Stephensa (29-20), Diego Ferreirę (17-5) oraz Armana Tsarukyana (18-3).
Źródło: Instagram/Mateusz Gamrot