EFM SHOW wytacza ciężkie działa! Oprócz wcześniej ogłoszonych nazwisk, jak chociażby Radosław Paczuski, czy Michał Materla, podczas konferencji prasowej dowiedzieliśmy się, iż na drugiej edycji do tamtejszej klatki wejdą Norman Parke oraz Artur Sowiński.
Gala ta będzie miała miejsce 11 września w stolicy Bułgarii – Sofii.
Norman Parke (28-7-1) po raz ostatni w formule MMA wystąpił w lipcu minionego roku. Na KSW 53 zmierzył się wówczas – po raz trzeci – z Mateuszem Gamrotem (18-1) i nie mając większych argumentów, ostatecznie przegrał po interwencji lekarza. Porażka ta z pewnością była bardzo bolesna, bowiem przerwała ona jednocześnie jego wcześniejszą serię pięciu wygranych z kolei. Jego najbliższym przeciwnikiem będzie legitymujący się rekordem 11-6-2, Vladislav Kanchev. Do ich konfrontacji dojdzie w limicie wagowym dywizji półśredniej.
Artur Sowiński (21-12) powróci do klatki do przegranej, której na KSW 57 doświadczył z rąk Borysa Mańkowskiego (22-8-1). Zawodnicy przewalczyli wtedy pełny, trzyrundowy dystans, po którym to reprezentujący barwy Czerwonego Smoka zawodnik jednogłośnie został ogłoszony zwycięzcą. Stawką jego boju pod sztandarem EFM będzie mistrzowski pas kategorii do 70 kilogramów – rywal na ten moment nie jest znany.
Dalej mam ważny kontrakt z KSW. Dali zielone światło ze względu na galę za granicą. Mam z nimi bardzo dobre relacje. Przez całą karierę tak było.
podkreślił „Kornik”.
Źródło: YouTube/EFM SHOW