Wygląda na to, że tymczasowy mistrz wagi lekkiej organizacji KSW jednak nie przechodzi na sportową emeryturę, mimo niedawnych deklaracji. Wręcz przeciwnie – Norman Parke ogłosił właśnie, że podpisał kolejny kontrakt z największą polską organizacją MMA.

„Siemka, Chciałem powiedzieć moim fanom, że podpisałem nowy kontrakt z KSW, jestem bardzo szczęśliwy, że mogę wciąż współpracować z tak dobrą organizacją i robić w niej takie dobre walk. Mam plan, który zatrzymam dla siebie a na pewno zaowocuje, skupiam się bardziej na następnym roku niż na poprzednim, mam teraz wielu dobrych zawodników w wadze lekkiej, nie wiem jednak co przyniesie przyszłość, ale to właśnie mnie motywuje do działania. Dziękuję Martinowi Lewandowskiemu i Maciejowi Kawulskiemu i wszystkim, którzy mnie wspierają! Moja pierwsza obrona pasa zbliża się, jeśli chcesz ze mną współpracować po prostu się skontaktuj.
Dzięki.”

czytamy na oficjalnym profilu zawodnika na facebooku.

Norman Parke (28-6-1), który znany jest z dość emocjonalnych i podejmowanych pod wpływem chwili wpisów w mediach społecznościowych, ogłosił nie dalej, jak prze świętami, że planuje odejście z zawodowego MMA i skupienie się na życiu prywatnym. Czy była to zagrywka marketingowa, że też nie, wiemy, że mniej więcej w tym czasie toczone były już rozmowy między nim a organizacją KSW na temat przedłużenia kontraktu.

Parke nigdy nie ukrywał, że za swoją pracę (nie tylko tę w klatce, ale też za robienie szumu wokół pojedynków przed i po walkach) oczekuje dobrego wynagrodzenia, które zazwyczaj stanowiło kość niezgody w jego relacjach z poprzednimi pracodawcami.

Wygląda jednak na to, że strony doszły do porozumienia i już wkrótce, zapewne w marcu, zobaczymy Irlandczyka z Północy ponownie w klatce KSW.

źródło: facebook/Norman Parke