Dwóch czołowych zawodników UFC wagi średniej wdało się w sprzeczkę za pośrednictwem portalu społecznościowego X.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Sean Strickland (29-6) nie zważał na słowa po tym jak Khamzat Chimaev (14-0) zaczepił go na serwisie społecznościowym X. Można przypuszczać, że “Borz” poczuł się urażony tym, iż to nie on otrzymał walkę o pas mistrzowski tylko Amerykanin. “Tarzan” nie przebierał w słowach mieszając w to między innymi politykę.

“Jest dobrze brachu”

napisał Chimaev.

“Przepraszam, że nie mówię po czeczeńsku, Dziw*o… Kadyrov poluzował smycz? Masz jakieś przekręty bitcoinowe? Ukrywasz się przed jakimiś dyktatorami?”

odpowiedział Strickland.

Odpowiadając jednemu z fanów “Tarzan” w jeszcze mocniejszych słowach wypowiedział się na temat Czeczena. 

“Bracie, dosłownie jest szumowiną: „zrobiłem twardą minę, bo jestem małym człowiekiem i muszę udawać twardziela”. Obciąg*ąłeś dyktatorowi za G-wagona, a potem musiałeś uciekać na Bliski Wschód… Bracie, na tym etapie nawet nie jesteś prawdziwym facetem. Poziom charakteru… żałosny.”

napisał Strickland.

Sean jest byłym mistrzem UFC w wadze średniej. Niedawno została ogłoszona walka z jego udziałem – Amerykanin zmierzy się z Dricusem Du Plessisem na UFC 312 i będzie to rewanżowy pojedynek o tytuł. Strickland ostatni raz walczył podczas UFC 302 i pokonał wóczas Paulo Costę.

Zobacz także: Du Plessis vs. Chimaev dogadane? Interesująca wymiana w mediach

 

autor: Igor Wyszyński

 

Źródło: X