Były pretendent do mistrzowskiego pasa UFC dywizji półciężkiej, Dominick Reyes pierwotnie miał skrzyżować rękawice z Jirim Prochazką w lutym, jednakże w związku z kontuzją, „Devastator” musiał wycofać się z tego starcia. W mediach społecznościowych amerykańskiego giganta oficjalnie potwierdzono nowy termin tej walki – zawodnicy spotkają się w oktagonie na początku maja.
Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl– legalnego polskiego bukmachera.
We have a new date!@Jiri_BJP 🇨🇿 will now face @DomReyes on May 1st! pic.twitter.com/P8C4aDQnoq
— UFC Europe (@UFCEurope) March 22, 2021
Dominick Reyes (12-2) będzie przystępował do tego boju po dwóch porażkach. Po raz ostatni widziany był w akcji, we wrześniu zeszłego roku, kiedy podczas UFC 253 stanął w szranki z naszym krajanem, Janem Błachowiczem (28-8). Amerykanin boleśnie przekonał się o „Legendarnej Polskiej Sile”, padając na deski w drugiej odsłonie pojedynku.
Zobacz także: Odważ się być wielkim! – Jones, Reyes, Gaethje i inni reagują na zwycięstwo Błachowicza i pierwszą porażkę Adesanyi
Jiri Prochazka (27-3-1) natomiast dotychczas stoczył pod sztandarem UFC jedną walkę – naprzeciwko byłego pretendenta do czempionatu – walczącego pod flagą Szwajcarii, Volkana Oezdemira (17-5). „Denisa” pokazał się wówczas z lepszej strony od przeciwnika, nokautując go w drugiej rundzie. Tym sposobem zanotował jedenasty triumf z kolei, co czyni go niepokonanym od ponad pięciu lat. Ostatnim fighterem, który był w stanie znaleźć na niego dobry sposób był Muhammed Lawal (21-10).
Źródło: Twitter/UFC Europe