Marzenia stały się rzeczywistością! Dwaj młodzi zawodnicy oficjalnie dołączyli do największej organizacji MMA na świecie.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
W mediach społecznościowych pojawiła się rolka, która potwierdza długo oczekiwane wieści. Robert Ruchała oraz Jakub Wikłacz opublikowali materiał wideo, na którym widać moment otrzymania kontraktów z UFC oraz oficjalnych rękawic organizacji. O umowach dowiadują się zaś od swojej managerki, byłej mistrzyni UFC – Joanny Jędrzejczyk.
To historyczna chwila dla polskich mieszanych sztuk walki. Po miesięcy spekulacji i zaawansowanych negocjacji, obaj zawodnicy mogą oficjalnie nazywać się fighterami UFC. Emocjonalne nagrania pokazują radość Polaków, którzy w końcu mogą potwierdzić swój transfer.
Ruchała, były tymczasowy mistrz KSW w wadze piórkowej, od marca tego roku pozostawał bez kontraktu po tym, jak nie przedłużył umowy z polską organizacją. Zawodnik z Nowego Sącza już wtedy ujawnił, że otrzymał ofertę od UFC, a negocjacje były w zaawansowanej fazie.
Równie spektakularną drogę do UFC przebył Wikłacz, były mistrz KSW w wadze koguciej. Olsztynianin zakończył współpracę z polską federacją w grudniu 2024 roku za porozumieniem stron. Od 2021 roku pozostaje niepokonany, wygrywając sześć pojedynków i remisując jeden.
Obaj Polacy od miesięcy przygotowywali się do tego momentu, trenując w prestiżowym American Top Team na Florydzie. Tam mieli okazję sparować z gwiazdami światowego formatu, w tym z Dustinem Poirierem, co dodatkowo podnosiło ich poziom przygotowań.
Debiuty obu Polaków w UFC będą z pewnością jednymi z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń w polskim środowisku MMA. Fani już spekulują o potencjalnych rywalach i datach pierwszych walk w oktagonie. Spodziewamy się ich na jesień.