Niemałe poruszenie wywołała kontrowersyjna wypowiedź Mirosława Oknińskiego, na temat “Bartosa”. Mistrz KSW nie omieszkał odpowiedzieć trenerowi, a do sprawy włączył się Michał Oleksiejczuk.
Trener i główny zarządca Akademii Sportów Walki Wilanów – Mirosław Okniński, swoją kontrowersyjną wypowiedzią na temat Adriana Bartosińskiego, po raz kolejny wywołał małą burzę medialną. W wywiadzie dla Fansportu, zarzucił reprezentantowi łódzkiego Octopusa stosowanie niedozwolonych środków.
Zobacz również: Okniński ostro o mistrzu KSW: “Napierd***ć się towarem i iść do przodu”
“Bartos” nie pozostając dłużny, odpowiedział wstawiając w mediach społecznościowych prześmiewczą grafikę, uderzającą poniekąd w byłego podopiecznego trenera – Michała Oleksiejczuka, który w 2017 roku został zawieszony na 12 miesięcy, przez Komisję Sportową w Nevadzie. Po walce z Khalilem Routree, w organizmie Polaka wykryto klomifen. Pojedynek uznano później za nieodbyty. “Husarz” wyraźnie niezadowolony z tego faktu, odniósł się bezpośrednio do Adriana, odcinając się przy tym od słów Oknińskiego:
Słabo że wyciągasz moje stare sprawy,ja z panem O i z jego wypowiedziami nie mam nic wspólnego.
— Michal Oleksiejczuk (@oleksiejczuk_m) November 29, 2023
“Słabo, że wyciągasz moje stare sprawy. Ja z Panem O i jego wypowiedziami nie mam nic wspólnego.”
napisał.
Źródło: X, Sportowe fakty. Fot.: Super Express, Polsat sport, MMA Rocks