Charles Oliveira stawia sprawę jasno – mimo licznych spekulacji, tylko dwóch zawodników ma dla niego sens jako zastępstwo za kontuzjowanego Rafaela Fizieva na gali UFC w Rio de Janeiro. Brazylijczyk komentuje też potencjalne starcie z Mateuszem Gamrotem.

W obszernym wywiadzie dla Laerte Viana na área – MMA Charles Oliveira ujawnił kulisy poszukiwań nowego rywala, podkreślając trudności związane ze zmianą przeciwnika na trzy tygodnie przed galą. Były mistrz wagi lekkiej wskazał dwóch zawodników, których style pasują do jego przygotowań.

Wybrałem tych dwóch, którzy moim zdaniem mają największy sens – Benoit Saint-Denis, który wygrał ostatnią walkę i od razu wymienił moje nazwisko, oraz Renato Moicano, który mimo porażki walczył o tytuł i wypowiadał się o mnie z szacunkiem.

powiedział Oliveira.

Brazylijczyk nie ukrywa, że zmiana przeciwnika z Rafaela Fizieva na zapaśnika takiego jak Mateusz Gamrot byłaby zbyt drastyczna na tym etapie przygotowań.

[On prezentuje] Kompletnie inny styl walki. To znaczy, to jest dobry pojedynek dla mnie, jest dobry dla mnie, bo on prezentuje styl oparty na zapasach i grapplingu, ale to jest kompletnie inne niż to, do czego trenowałem przez ostatni miesiąc czy dwa.

Oliveira zdradził również, że UFC kontaktowało się z wieloma potencjalnymi rywalami, ale wielu odmówiło z różnych powodów – zbyt krótki czas na przygotowania, kontuzje czy problemy z wagą. Szczególnie krytycznie odniósł się do zawodników, którzy publicznie proszą o walkę, by później wycofać się z oferty.

Zobacz także: Menadżer Saint-Denisa odmawia wzięcia walki z Oliveirą z krótkim wyprzedzeniem

Tymczasem użytkownik X podzielił się screenem z rozmowy z trenerem z American Top Team, Marcosem Parrumpą. Twierdzi on, że ani Moicano, ani Arman Tsarukyan nie przyjmą tej walki, co dodatkowo komplikuje sytuację. W grze pozostaje jeszcze potencjalnie Dan Hooker, ale jego udział również stoi pod znakiem zapytania.

Dla Oliveiry, który nie walczył w Brazylii od marca 2020 roku, występ przed własną publicznością ma ogromne znaczenie, zwłaszcza po bolesnej porażce z Ilią Topurią. Decyzja o ostatecznym przeciwniku musi zapaść w najbliższych dniach.

Tymczasem Polak już zareagował na słowa Oliviery:

„Słyszę, że martwisz się moim stylem, mimo że miałeś pełny obóz przygotowawczy. Ja nie miałem żadnego, a mimo to jestem gotowy wejść do klatki. Zostały dwa tygodnie na przygotowania – a ja już jestem w ATT. Bez wymówek, zróbmy to, Charles!” – napisał „Gamer”.