Firma XTB mocno wchodzi w rynek sportów walki, nawiązując współpracę z KSW. O możliwościach, jakie to otwiera oraz planach organizacji na kolejny rok, Martin Lewandowski opowiedział w rozmowie z naszym portalem.
Specjalnie zorganizowana, środowa konferencja prasowa przyniosła mnóstwo nowości. Sebastian Przybysz (10-2) vs. Jakub Wikłacz (13-3-1) oraz Mamed Khalidov (35-8-2) vs. Mariusz Pudzianowski (17-7) – właśnie o tych zestawieniach usłyszeliśmy. To jednak nie wszystko – KSW nawiązało także współpracę z firmą XTB, dzięki czemu będą mogli sobie nieco więcej pozwolić w kontekście planowania kolejnych wydarzeń.
Jest podział na te gale, gdzie są sponsorem strategicznym i gdzie są sponsorem głównym. Są też czynniki związane z galami zagranicznymi, które planujemy. W tym roku niestety, z wielu przyczyn nie udało się zorganizować tych gal za granicą. Niestety, przede wszystkim zewnętrzne czynniki – zaczynając od wojny aż po pozostałości covidowe i problemy ogólnoświatowe… Ta współpraca z XTB bardzo mnie, jak i całą organizację cieszy. To też jest pewna stabilność finansowa i biznesowa na rynku, która gwarantuje – pomimo tych niesprzyjających okoliczności – że możemy planować gale.
powiedział jeden z właścicieli – Martin Lewandowski.
Zobacz także: Pudzianowski vs. Khalidov – starcie legend walką wieczoru XTB KSW 77!
Wygląda na to, że największa organizacja MMA nad Wisłą ma bardzo ambitne plany na 2023. Tak samo jak w bieżącm roku, będziemy świadkami 12 gal, z tym że aż cztery mają rozegrać się poza granicami naszego państwa.
Będą cztery gale zagraniczne, ale miejsca wolałbym zostawić nieodkryte. Nie chcę zapowiadać, robić nadzieję, bo mogą się te plany zmienić. Osiem gal w Polsce i cztery zagraniczne – tak bym chciał zakończyć 2023 rok.
Lewandowski doprecyzowując jeszcze nieco, zdradził, iż trzy z tych eventów mają mieć miejsce na nowym dla KSW rynku. Brzmi zachęcająco, więc pozostaje jedynie czekać, czy faktycznie uda się im to zrealizować.