Jack Della Maddalena nowym mistrzem wagi półśredniej UFC, a przyszłość dywizji lekkiej staje pod znakiem zapytania. Paddy Pimblett nie kryje zainteresowania roszadami, które mogą wywrócić do góry nogami jego kategorię wagową.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Zwycięstwo Jacka Delli Maddaleny nad Belalem Muhammadem w walce wieczoru UFC 315 otworzyło drzwi do potencjalnego starcia mistrz vs. mistrz. Wszystko wskazuje na to, że Islam Makhachev, obecny czempion kategorii lekkiej, będzie mógł zawalczyć o drugi pas – tym razem w dywizji do 77 kg.

Paddy Pimblett, który sam rywalizuje w wadze lekkiej, przyznał na swoim kanale YouTube, że nie może przejść obojętnie wobec potencjalnych konsekwencji.

Della kontra Islam? Pokazał, że ma dobrą obronę przed obaleniami, ale Islam to zupełnie inna bestia, nie? Zobaczymy, jak jego siła przełoży się na kategorię półśrednią.

– ocenił Brytyjczyk.

Pimblett zaznaczył też, że cały scenariusz może mieć bezpośredni wpływ na jego karierę.

Zobaczymy, co się teraz wydarzy w mojej dywizji. Kto będzie walczył o pas, kto ten pas zdobędzie? To może mieć duże znaczenie dla mojej przyszłości.

W sieci pojawiło się również nagranie, na którym Della Maddalena tuż po walce dzwoni do Dany White’a i pyta, czy jego kolejnym rywalem będzie Makhachev. Szef UFC odpowiedział krótko: – Zobaczymy, jak to rozegramy.

Makhachev i Muhammad często razem trenowali, więc wygrana tego drugiego prawdopodobnie zablokowałaby marzenia Dagestańczyka o drugim tytule. Teraz jednak scenariusz ten wydaje się coraz bardziej realny. Pytanie tylko, co stanie się z pasem kategorii lekkiej – wakat? Tymczasowy tytuł? A może jeszcze inne rozwiązanie? Pamiętajmy, że walkę o regularny pas wagi lekkiej ma na lipiec obiecaną Ilia Topuria

Zobacz także: XTB KSW 106: Salahdine Parnasse nadal na tronie! Francuz ubił ciosami Mariana Ziółkowskiego [WIDEO]

źródło: