Nowy tymczasowy mistrz wagi piórkowej KSW, Patryk Kaczmarczyk, nie tylko zdobył pas – ale także zgarnął dwa bonusy za swoje kapitalne starcie z Adamem Soldaevem. Organizacja wyróżniła go zarówno za walkę wieczoru, jak i poddanie wieczoru. W drugim przypadku nagrodę współdzieli z Kamilem Szkaradkiem, który dał popis grapplingu na tle Oleksiiego Polishchuka.

Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Świeżo koronowany Patryk Kaczmarczyk wyszedł do walki o tymczasowy pas z jasnym planem – i wykonał go od pierwszej do ostatniej sekundy. Od mocnych niskich kopnięć, przez ciężkie kombinacje bokserskie, aż po pełną kontrolę w klinczu i parterze, Polak narzucał tempo rywalowi. W piątej rundzie trafił wysokim kopnięciem, poszedł po sprowadzenie i błyskawicznie wskoczył za plecy. Chwila pracy, ręka pod brodę – i Adam Soldaev musiał odklepać.

Walka wieczoru i poddanie wieczoru trafiły w pełni zasłużenie do Polaka, a za udział w fenomenalnym boju bonus otrzymał także Soldaev. [OPIS WALKI + WIDEO]

Drugie wyróżnienie za poddanie wieczoru odebrał Kamil Szkaradek, który zdominował Oleksiiego Polishchuka od pierwszych sekund. Polak przechwycił pierwszą akcję Ukraińca, łatwo przenosił walkę do parteru i kontrolował każdy ruch rywala, neutralizując próby balach i trójkątów. W drugiej rundzie ponownie obalił, przeszedł za plecy i finalnie zmusił Polishchuka do poddania. Perfekcyjny występ i pewna nagroda. [OPIS WALKI + WIDEO]

Zobacz takżeKSW 112 – wyniki. Kaczmarczyk mistrzem tymczasowym!

źródło: KSW | foto: X / KSW