Losy Pawła Kiełka (9-5-1) i Jakuba Wikłacza (8-2-1) są już znane. Zawalczą w Mołdawii.
Kiełek w swojej karierze toczył boje dla FEN, ACB czy Brave CF. Od 2015 roku przeplata wygrane z porażkami. Mierzył się m. in. z Romanem Szymańskim, Mindaugasem Veržbickasem, a także Mateuszem Rębeckim.
Skrzyżuje rękawice z Andreiem Ciubotaru (10-9), który ma za sobą boje z Polakami – np. Grzegorzem Saneckim. Mołdawianin podejdzie do walki po wygranej z Konstantinem Linnikiem.
Zdaje się, że gorszy okres Wikłacz ma już za sobą. Po dwóch kontuzjach wraca do zawodowych startów. Ostatni raz był widziany w klatce podczas Celtic Gladiator 20. Pokonał Simone D’Anna.
Podejmie Gheorghe Lupu (5-5). 22-latek mimo trzech przegranych z rzędu na początku kariery nie poddał się i wygrał kolejne cztery pojedynki. W czerwcu tego roku znokautował Romana Vybornyia.
Gala Eagles Elimination: This Autumn odbędzie się 26 października w Mołdawii.
Zobacz również: Paweł Kiełek: Fan MMA w Polsce i fan za oceanem to zupełnie kto inny [WYWIAD]
źródło: facebook