Jedną z głośniejszych informacji podanych dziś przez UFC było kontrowersyjne ogłoszenie otwarcia wagi muszej kobiet, o którym pisaliśmy m.in. tutaj. Pojawiło się wiele głosów wskazujących, że w związku z tym transfer Agnieszki Niedźwiedź (9-0) z Invicty do UFC to już tylko formalność. Paweł Kowalik, manager Agnieszki ostudził jednak emocje.
Według informacji które podało UFC, przyszłą mistrzynię kategorii muszej miał by wyłonić finał reality show „The Ultimate Fighter”. W czasie trwania programu, zawodnicy muszą kilkukrotnie robić wagę oraz pozostawać w reżimie treningowym. Paweł Kowalik na Twitterze jasno zakomunikował, że na ten moment skupiają się wyłącznie na najbliższej walce, a udział w programie TUF nie interesuje ich na chwilę obecną.
TUF nas nie interesuje
— MMA Cartel (@MMACartel) May 4, 2017
Na razie na prawdę nie wybiegamy dalej niż 20 maja, ale TUF z wielu względów nas nie interesuje.
— MMA Cartel (@MMACartel) May 4, 2017
Warto przy tej okazji wspomnieć że analogicznie wyglądała sytuacja z otwarciem wagi słomkowej kobiet. Wiele osób zdziwił fakt, że Joanna Jędrzejczyk nie wystartowała wówczas w TUFie. Po pewnym czasie dostała jednak angaż w UFC, i wygrywając kolejno z Julianą Limą oraz Claudią Gadelhą, zapewniła sobie walkę o pas z Carlą Esparzą.
źródło: Twitter.com