Julianna Peña wprost oskarża swoją rywalkę z UFC 316, Kaylę Harrison, o stosowanie dopingu w przeszłości. Mistrzyni wagi koguciej sugeruje, że wygląd fizyczny olimpijki nie jest naturalny i liczy na uczciwą walkę 7 czerwca.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Podczas pierwszej z dwóch walk o tytuł na gali UFC 316 Julianna Peña (11-5) stanie do obrony pasa mistrzowskiego w wadze koguciej po raz pierwszy od październikowej, niejednogłośnej wygranej z Raquel Pennington. Jej przeciwniczką będzie Kayla Harrison (18-1), dwukrotna złota medalistka olimpijska w judo i była mistrzyni PFL, która zawalczy o tytuł już w swojej trzeciej walce dla UFC.

Peña nie ukrywa swoich podejrzeń co do przeszłości Harrison i sugeruje, że zawodniczka mogła korzystać z niedozwolonych środków dopingujących. W rozmowie w programie „The Ariel Helwani Show” nie owijała w bawełnę:

Nie wiem, jak się do tego odnieść, bo w tym momencie testowanie antydopingowe to dziki zachód. Oddajesz mocz do plastikowego kubka, bez żadnych zabezpieczeń. Nawet na igrzyskach Rosjanie potrafili manipulować testami. Ostatecznie wszystko, co robisz w ciemności, wyjdzie na światło dzienne

– powiedziała Peña.

Choć oficjalna historia testów antydopingowych wskazuje, że Harrison była badana 13 razy w 2024 roku i 2 razy w 2025 bez żadnych nieprawidłowości, Peña nadal jest sceptyczna. Jej wątpliwości opierają się głównie na zmianie wyglądu fizycznego Harrison od czasu jej startów w igrzyskach w 2012 i 2016 roku.

Nie mogę potwierdzić na 110 procent, że bierze sterydy, ale wtedy na igrzyskach wyglądała jak dziewczyna – kobieco. A teraz? Wygląda jakby ktoś musiał jej podać plaster, bo jest tak pocięta. Takie efekty nie przychodzą z dnia na dzień od samego dotykania hantli.

Na zakończenie Peña nie ukrywała, że liczy na sprawiedliwe warunki walki.

Mam nadzieję, że zdoła zejść z dopingu do 7 czerwca, zrobi wagę i odda czysty test – bo ja tak właśnie zrobię. Chcę, żeby ta walka była uczciwa, nawet jeśli ona będzie miała przewagę wagową po cięciu 50 funtów, żeby zmieścić się w limicie.

Walka ta już przed pierwszym gongiem zawiera duży ładunek emocjonalny. To może przełożyć się na jeszcze bardziej elektryzujący pojedynek.

Zobacz także: Reiner De Ridder nokautuje Nickala i… okazuje klasę. „Teraz wszystko zależy od niego”

źródło: The Ariel Helwani Show | Foto: MMA News, MMA Mania