Mistrz UFC podzielił się swoimi obserwacjami dotyczącymi pretendenta przed walką na UFC 313.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Alex Pereira wyraził wątpliwości co do przygotowań swojego najbliższego rywala do walki na UFC 313. Brazylijski mistrz kategorii półciężkiej sugeruje, że Magomed Ankalaev może wykorzystywać ramadan jako potencjalną wymówkę w przypadku porażki.
Myślę, że on używa ramadanu jako wymówki… Dzisiaj poszedłem odebrać moje pudełka z lunchem, pudełka UFC, i były tam dwie torby z kilkoma pudełkami z lunchem z jego nazwiskiem i wszystkie z określonym czasem. On nie pości. On oszukuje ludzi i mówi im tak, żeby mieć wymówkę później.
powiedział Pereira.
Zobacz także: Typujemy kartę główną UFC 313 – na kogo warto postawić?
Ankalaev to praktykujący muzułmanin, który otwarcie przyznał, że przed walką na UFC 313 musiał dostosować zasady postu do wymogów sportowych. Dagestańczyk wyjaśnił w wywiadzie dla Ag. Fight, że ściśle stosował się do zasad ramadanu od jego rozpoczęcia 28 lutego, jednak w tygodniu walki musiał wprowadzić pewne modyfikacje.
Ściśle przestrzegałem postu, z wyjątkiem tego tygodnia, kiedy będę musiał go kilka razy przerwać, ponieważ muszę pić wodę, aby skutecznie zbić wagę.
wyjaśniał Ankalaev przez tłumacza.
Ale poza tym, zacząłem z ramadanem. Pościłem. A po walce oczywiście również będę przestrzegał zasad religii, jak należy.
Ramadan to święty miesiąc w islamie, podczas którego muzułmanie powstrzymują się od jedzenia i picia od świtu do zmierzchu przez 30 dni, praktykując samokontrolę. Termin walki, ogłoszony w styczniu, wzbudził zainteresowanie wokół pretendenta właśnie ze względu na nałożenie się z okresem postu.
Ankalaev podejdzie do walki z Pereirą z imponującą serią 13 pojedynków bez porażki. Jego ostatnia przegrana miała miejsce w debiucie w UFC w 2018 roku przeciwko Paulowi Craigowi.
Źródło: Ag.Fight