Alex Pereira, który mierzył się z obydwoma zawodnikami, uważa że jedna kluczowa cecha Jiriego Prochazki może sprawić poważne problemy Khalilowi Rountree Jr. podczas ich pojedynku na gali UFC 320.

Alex Pereira (10-3) ma wyjątkową perspektywę na nadchodzący pojedynek między Jirim Prochazką (30-4-1) a Khalilem Rountree Jr. (13-5). Brazylijczyk w ciągu zaledwie kilku miesięcy ubiegłego roku znokautował obu zawodników, broniąc mistrzowskiego pasa wagi półciężkiej, zanim sam stracił tytuł na rzecz Magomeda Ankalaeva na UFC 313 w marcu.

Teraz, gdy przygotowuje się do walki rewanżowej z Ankalaevem w walce wieczoru UFC 320, Pereira podzielił się swoją opinią na temat starcia byłych rywali, które odbędzie się na tej samej karcie walk.

Myślę, że Jiri naprawdę świetnie się porusza i ma znakomitą pracę nóg.

powiedział Pereira w rozmowie z serwisem Stake.

Khalil również jest bardzo dobry, ale uważam, że może mieć trochę skomplikowaną sytuację ze względu na to, jak rusza się Jiri… To może być trudna walka.

Prochazka, znany ze swojego niekonwencjonalnego stylu, jest jednym z najbardziej nietypowych zawodników w UFC. Były czempion przegrał tylko z Pereirą w swoich ostatnich 17 walkach. Z kolei Rountree Jr. sprawił Brazylijczykowi niemałe problemy, wygrywając dwie pierwsze rundy ich pojedynku na UFC 307.

Zarówno Prochazka, jak i Rountree Jr. odbudowali się po porażkach z Pereirą, pokonując tego samego przeciwnika – Jamahala Hilla – wcześniej w tym roku. Teraz zmierzą się ze sobą 4 października w Las Vegas, a stawką może być pozycja pretendenta do tytułu.

Co ciekawe, Pereira przyznał, że jest tak skupiony na własnej walce, że nie wie zbyt wiele o reszcie karty walk UFC 320.

Wiem, że Merab walczy tej nocy, ale szczerze mówiąc, nie wiem nic więcej o karcie.

wyznał Brazylijczyk, odnosząc się do drugiej walki wieczoru, w której mistrz wagi koguciej Merab Dvalishvili będzie bronił tytułu przeciwko Cory’emu Sandhagenowi.

źródło: Stake