Były mistrz wagi koguciej UFC nie ukrywa swoich ambicji. Petr Yan przed galą w Abu Dhabi zapowiada dominujące zwycięstwo i jasno wskazuje kierunek – walka z mistrzem.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Petr Yan nie zamierza się zatrzymywać. W najbliższą sobotę na gali UFC Abu Dhabi zmierzy się z Marcusem McGhee, a stawką – jak twierdzi – może być znacznie więcej niż tylko kolejne zwycięstwo. Rosjanin otwarcie mówi, że traktuje ten pojedynek jako przepustkę do walki o tytuł mistrzowski.

Mam nadzieję, że tak właśnie będzie. Uważam, że to byłoby uczciwe. Nie sądzę, by ktoś z wyższych miejsc w rankingu bardziej zasługiwał na tę szansę niż ja. Jeśli w sobotę wygram w dobrym stylu, umocnię swoją pozycję jako kolejny pretendent.

– powiedział Yan w rozmowie z MMA Junkie.

Yan aktualnie zajmuje 3. miejsce w rankingu dywizji koguciej UFC. W jego ocenie wygrana nad McGhee powinna zapewnić mu starcie ze zwycięzcą walki Merab Dvalishvili vs Cory Sandhagen, która odbędzie się podczas gali UFC 320.

To będzie ciekawe starcie. Na pewno będę je oglądał. Chętnie wystąpię jako zawodnik rezerwowy, jeśli zajdzie taka potrzeba.

– zapowiedział Yan.

Merab z pewnością narzuci swoje tempo, styl, będzie wywierał presję. Ale Sandhagen też ma szansę. Myślę, że może to wygrać.

Rosjanin odniósł się też do potencjalnego rewanżu z Sandhagenem, z którym mierzył się w 2021 roku na pełnym dystansie:

Z perspektywy czasu widzę, że w tamtej walce rzuciłem prawą rękę może ze cztery razy w pięciu rundach. Chciałbym zobaczyć, jak wyglądałoby to starcie dzisiaj.

Na UFC 320 mistrz Dvalishvili będzie bronił pasa po raz pierwszy. Gala zakończy się rewanżowym pojedynkiem o tytuł wagi półciężkiej pomiędzy Magomedem Ankalaevem i Alexem Pereirą.

Zobacz takżeDe Ridder będzie unikał wymian stójkowych? Whittaker nie ma wątpliwości

źródło: wywiad udzielony MMA Junkie | foto: YouTube / UFC