Charles Oliveira oficjalnie potwierdził walkę z Mateuszem Gamrotem na gali UFC Rio de Janeiro, krytykując przy tym innych zawodników dywizji lekkiej za unikanie konfrontacji i puste gadanie.

Charles Oliveira (35-11, 1 NC) nie pozostawił wątpliwości co do swojego nastawienia przed zbliżającą się walką z Mateuszem Gamrotem (25-3, 1 NC). Brazylijczyk, który zaledwie kilka dni temu wyrażał rezerwę wobec tego zestawienia, teraz z pełnym zaangażowaniem przyjął wyzwanie.

Były mistrz wagi lekkiej opublikował na swoim Instagramie wideo, w którym nie tylko potwierdził walkę, ale również skierował bezpośrednie słowa do polskiego zawodnika.

„Witam moje rodzinne grono! Wpadłem tylko, żeby powiedzieć wam, że moja nowa walka jest już potwierdzona. Zanim cokolwiek powiem, chciałbym wszystkim podziękować za wszystkie wiadomości i za mnóstwo życzliwości. Właśnie dlatego chcę być częścią UFC w Rio de Janeiro 11 października. Przeciwnik? Mateusz Gamrot. To z nim stoczymy wielką batalię. Inni chcieli tylko szumu, chcieli sobie pogadać i poczekać, ale tak to już jest. To element tego sportu. Wydaje im się, że to fajne. Mateuszu, dziękuję za przyjęcie walki. To będzie wielka wojna. Lew jest głodny. Jestem wygłodniały! Spotkamy się 11 października. To wszystko. Charles Oliveira. Charles do Bronxs Oliveira. Chłopak z faweli. To my, to Brazylia! Liczę na was! Jestem w pełni gotowy. 11 października, nowe widowisko, nowy Charles. Jazda!”

powiedział Oliveira w nagraniu opublikowanym na swoich mediach społecznościowych.

Dla Brazylijczyka starcie z Gamrotem będzie pierwszym występem po czerwcowej porażce przez nokaut w walce o pas z Ilią Topurią. Z kolei polski zawodnik wraca do oktagonu po majowym zwycięstwie nad Ludovitem Kleinem przez jednogłośną decyzję.

Warto przypomnieć, że do zmiany przeciwnika doszło po wycofaniu się Rafaela Fizieva z powodu kontuzji. Gamrot, obecnie zajmujący 8. miejsce w rankingu kategorii lekkiej, ma na swoim koncie zwycięstwa nad takimi zawodnikami jak sam Fiziev, Arman Tsarukyan czy Rafael dos Anjos.

Walka odbędzie się 11 października w Rio de Janeiro i będzie głównym wydarzeniem gali UFC. Dla Oliviery będzie to szczególny moment – powrót do walki przed brazylijską publicznością, co wyraźnie podkreślił w swoim emocjonalnym przesłaniu.

 

Źródło: Instagram Charlesa Oliveiry