Do tej pory milczał, ale tuż przed walką wieczoru na gali KSW 109 zabiera głos. Piotr Kuberski, tymczasowy mistrz wagi średniej, wyjaśnia powody rozstania z Artnox Fight Sport i komentuje kontrowersyjne słowa Artura Gwoździa.
Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Piotr Kuberski przerwał milczenie w sprawie głośnego odejścia z grupy menadżerskiej Artnox Fight Sport. W programie Klatka po klatce ujawnił, dlaczego zdecydował się zakończyć współpracę z Arturem Gwoździem i przejść pod skrzydła Alberta Formeli.
Potrzebowałem zmian. Decyzja dojrzewała we mnie przez długie tygodnie, a nawet miesiące. Rozmawiałem z najbliższymi, a moja żona powiedziała mi: „Piotrek, idź za głosem serca”.
– przyznał mistrz.
Zawodnik zaznaczył, że rozstanie miało się odbyć bez medialnych sporów i prania brudów.
Obiecaliśmy sobie z Arturem, że nie będziemy tego wywlekać publicznie. Ale musiałem podjąć pewne decyzje dla dobra swojej kariery.
– dodał.
Współpraca z nowym menadżerem już przynosi efekty.
Jestem bardzo zadowolony z pracy Alberta. Mamy wspólne plany, przegadujemy mnóstwo rzeczy, działamy prężnie i już niebawem ujrzą światło dzienne nowe projekty.
– zdradził Kuberski.
W rozmowie z Arturem Mazurem odniósł się także do wypowiedzi byłego menadżera, który w kontekście walki swojego zawodnika Pawła Pawlaka z Mamedem Khalidovem pominął Kuberskiego.
Nie będę tego komentował, bo pewnie o rozgłos mu chodzi. Ja mam swoje cele i nie odpalam się internetowo. Najważniejsze to 9 sierpnia – tam wszystko się rozstrzygnie.
– powiedział.
Tego dnia Piotr Kuberski stanie do walki wieczoru na gali XTB KSW 109, gdzie zmierzy się z Radosławem Paczuskim. Na szali tymczasowy pas mistrzowski wagi średniej.
Najpierw muszę wygrać z Radkiem. To priorytet. Potem zobaczymy, co dalej. Mamy różne scenariusze, ale nie chcę zdradzać za dużo.
– przyznał.
Kuberski zasugerował także, że jego przyszłość w KSW może się niebawem klarować:
Chciałbym dalej współpracować z KSW. Mam jeszcze dwie albo trzy walki w kontrakcie, ale może coś się uda zmienić. To pytanie do Alberta – tylko on nie chce udzielać wywiadów. Zawsze mówi: „Dzwońcie do Piotrka”.
– zakończył z uśmiechem.
Zobacz także: Radosław Paczuski: „Zawsze szukam strikerskich wymian” – pretendent do pasa KSW gotowy na wojnę z Kuberskim
źródło: Klatka po klatce – wywiad Artura Mazura z Piotrem Kuberskim