Jan Błachowicz nie jest jedynym zawodnikiem, który otwarcie mówi o chęci podjęcia rękawic z Alexem Pereirą. Do mistrza ustawia się dość pokaźna kolejka… 

Podczas weekendowego UFC 303 Alex Pereira przystąpił do obrony mistrzowskiego trofeum naprzeciw Jiriego Prochazki. Brazylijczyk w swoim stylu zakończył pojedynek, brutalnie nokautując przeciwnika już w pierwszych sekundach drugiej rundy.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Tuż po pojedynku, chęć podjęcia rękawic z nim wyraził będący na miejscu Jan Błachowicz. Okazuje się, iż nie jest to jedyny zawodnik, który ma chrapkę na mistrzowskie złoto. Do oktagonu „Poatana” wyzwali jeszcze Magomed Ankalaev, a także Jamahal Hill.

„Alex, gratulacje mistrzu, jestem pod ogromnym wrażeniem. Ale szef Dana White zawsze powtarza, że to sport możliwości i ja właśnie potrzebuję takiej okazji. Nie potrzebuję zapasów, mam wystarczającą stójkę, by sprawdzić twój podbródek. Wierzę, że cię znokautuję.”

„Znokautuję kolejnego gościa i znowu to zrobimy! Świetna wygrana, ale między nami jeszcze nie koniec!”

O podjęcie się takowych wyzwań Pereira zdążył zostać już zapytany podczas rozgrywanej po wydarzeniu konferencji prasowej. W swoim stylu, w żołnierskich słowach odniósł się do obu zawodników, akceptując rzucone mu wyzwania.

Każdy zasługuje, ale nie jestem gościem, którego macie pytać. Musicie porozmawiać z Daną Whitem. Może być ktokolwiek.

Oprócz walk w dywizji półciężkiej, narodziła się jeszcze inna potencjalna opcja dla Pereiry. Coraz więcej mówi się o ewentualnym przejściu do królewskiej kategorii i superfighcie z Jonem Jonesem. Wkrótce przekonamy się więc, jak poukładają to przedstawiciele globalnego potentata.

Źródło: X/Magomed Ankalaev, X/Jamahal Hill, MMA Fighting, fot. Grafika: InTheCagePL | Jeff Bottari/Zuffa LLC, ufc.com