Gala Strife 13 dostarczyła kibicom wielu emocji w oktagonie. A co powiedzieli nam zawodnicy po swoich występach?
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Po zakończonej gali Strife 13 zawodnicy podzielili się swoimi przemyśleniami dotyczącymi walk oraz planów na przyszłość. Wydarzenie, które zakończyło się kontuzją Guilherme Nogueiry w walce wieczoru, wzbudziło sporo komentarzy wśród uczestników. Patryk Grabowski, zwycięzca walki wieczoru, nie ukrywał rozczarowania sposobem, w jaki zakończyło się jego starcie.
Adrian Hamerski, który potrzebował zaledwie 14 sekund na pokonanie Mariusza Michalczuka, nie ukrywał swoich ambicji związanych z największymi organizacjami.
KSW? OKTAGON? Jestem gotowy na każde wyzwanie.
stwierdził pewny siebie zawodnik. Hamerski jest otwarty na propozycje i czeka na telefon od promotorów.
Natomiast wzruszony Damian Zuba po zwycięstwie nad Markiem Niemyjskim przyznał, że: „to było wymarzone pożegnanie z oktagonem”. Zawodnik zakończył w sobotę swoją sportową karierę w MMA, a matchmaker Strife zorganizował mu walkę pożegnalną przed własną publicznością.