Paweł Polityło udanie obronił pas wagi piórkowej w main evencie gali Babilon MMA 49 w Radomiu, pokonując przed czasem Błażeja Majdana.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Polityło zaczyna od kolana i ciosów, bardzo agrsywnie. Majdan spokojnie, bada rywala, zaczyna oddawać kopnięcia. Po krótkiej wymianie Błażej trafia przypadkiem poniżej pasa. Po przerwie Majdan rozpuscił pięści czym nieco zaskoczył mistrza. Zaczyna się pojawiać krew – rozcięty łuk brwiowy Poliytyły. Paweł stara się skracać dystans, kopie na głowę, zmusza rywala do cofania się, ale ten wie dobrze, jak groźne są zapasy Polityły i sprawnie unika zamykania się na siatce. Obalenie ze strony Polityły, ale Majdan nie daje się ustabilizować. Ostatnie 20 sekund walki to dzika bitka – Paweł trafiał jak maszyna, Błażej wyglądał w końcówce na nieco zagubionego.

Niewiele czasu potrzebował Polityło w drugiej odsłonie, aby dokończyć dzieła rozpoczętego w pierwszej rundzie. Po kilku mocniejszych ciosach (zwłaszcza jednym overhandzie) Majdan padł na deski, a leżąc zebrał jeszcze kilka młotków na głowę. Sędzia Piotr Jarosz musiał przerwać walkę w 28. sekundzie od gongu.