W najnowszej rozmowie zawodnik KSW, Tomasz Romanowski, zdradził nieco informacji na temat klubowego kolegi z maty – Michała Materli.

Tomasz Romanowski zmierzy się 25 stycznia gali KSW 102 w Radomiu z Albertem Odzimkowskim. Po dłuższej absencji w klatce, popularny „Tommy” wraca też do aktywności w mediach. W jednym z udzielonych w ostatnich dniach wywiadów Berserker odniósł się do kwestii kolejnej walki swojego przyjaciela i motywatora – Michała Materli.

W rozmowie z myMMA.pl Tomek zdradził, że były mistrz KSW, mimo kontuzji i problemów zdrowotnych, pozostaje niezwykle aktywny na macie. Trenuje dwa razy dziennie, łącząc sesje bokserskie z treningiem parteru. Jego zaangażowanie i motywacja są wzorem dla innych zawodników w klubie.

Musiałbyś z nim trenować, być koło niego, żeby zobaczyć, jaki to jest gość, bez kitu. To jest taki zawodnik… No, nie ma lepszej motywacji w klubie, jak właśnie Michał. Mimo, że czasami jest różnie u niego z tym zdrowiem, a teraz też trochę ucierpiał, to on jest po prostu niemożliwy.

powiedział Romanowski.

Zobacz także: Gamrot wyzwał Pimbletta! Walka w marcu?

Szczerze Ci powiem, to jest gość niemożliwy i wszelki brak szacunku w jego stronę niech sobie ludzie odpuszczą, bo naprawdę staję za nim murem – to naprawdę fenomenalny zawodnik. To jest gość, który nie potrafi się rozstać z matą, on cały czas jest na macie. Jest tam codziennie, dwa razy dziennie trenuje boks, trenuje parter. Mimo tej kontuzji nogi już zaczął się nawet kulać, naprawdę, zawsze trenuje z najlepszymi, zawsze sobie dobiera najlepszych.

Jak zrobiliśmy sparing jakiś czas temu, nie pamiętam – może 4 tygodnie temu, to dostałem od niego wiadomość, aż mi łezka szczęścia poleciała. Mówi: „Tomuś, fajnie było wrócić się z tobą ponapie**alać”. Mimo tej nogi… jest naprawdę na co popatrzeć. Miło mieć taką osobę u boku, że przychodzi na trening i zawsze jest.

Dopytany o potencjalny powrót Michała do klatki, Tomek nie podał żadnych bliższych szczegółów, ale dał nadzieję fanom „Cipao”:

Kiedy będzie walczył? Na pewno są jakieś plany, żeby wrócić, żeby zawalczyć, ale to już jest kwestia czasu i porozmawiania z samym Michałem.

podsumował.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

źródło: YouTube/myMMA.pl| foto: sport.pl