Prezes Fight Exclusive Night, Jakub Borowicz, zwrócił uwagę na sposób, w jaki komentatorzy KSW odnoszą się do zawodników mających historię w jego organizacji. 

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

W rozmowie z Fansportu.pl Jakub Borowicz zwrócił uwagę na sposób, w jaki komentatorzy KSW odnoszą się do zawodników mających historię w jego organizacji. Szczególny nacisk położył na przypadek Kacpra Formeli, którego kariera przez ostatnie lata była ściśle związana z FEN.

Cieszy mnie, że pierwsze skrzypce i bardzo ważną rolę grają zawodnicy, którzy w FEN mają swoją historię. Trochę jest to zapominane przez kibiców. Komentatorzy, Dominik Durniat celowo nie wypowiada nazwy FEN. Nie wiem, chyba ktoś mu tego zakazał, bo szczerze powiedziawszy, jeśli używamy sformułowania, że Kacepr Formela bił się po różnych organizacjach, to to nie jest prawda, bo bił się w jednej organizacji przez 3 czy 4 lata. Nie odbieram tego jako złośliwość, ja po prostu zauważam, że na rozpiskach są też zawodnicy którzy u nas wygrywali, a nie nie zawsze bardzo gładko.

stwierdził Jakub.

Na karcie gali KSW 100, która odbyła się w ubiegły weekend, walczyło aż 5 zawodników w przeszłości dłużej związanych z FEN oraz byłych mistrzów tej organizacji: wspomniany wcześniej Formela, Piotr Kuberski, Arkadiusz Wrzosek, Marcin Wójcik oraz Andrzej Grzebyk. Stoczyli oni dla Fight Exclusive Night łącznie 34 walki i zdobyli 6 pasów mistrzowskich.

Zobacz także: Arek Wrzosek coraz bliżej title shota – rankingi KSW zaktualizowane

Nowy szef FEN, który zastąpił Pawła Jóźwiaka, docenił sukces gali KSW 100. Ocieplenie relacji to znacząca zmiana, jaka zaszła ostatnio między organizacjami, biorąc pod uwagę, że poprzedni prezes FEN regularnie krytykował KSW, twierdząc między innymi, że jego gale cieszą się większą oglądalnością oraz często wdawał się w medialne potyczki zwłaszcza wtedy, gdy kruszono kopie o kontrakty z zawodnikami chcącymi przejść z FEN do KSW.

źródło: YouTube/FanSportu