Israel Adesanya zdaje sobie sprawę z tego, że w przyszłości może dojść do jego walki z Alexem Pereirą. Panujący mistrz w wadze średniej wypowiedział się na temat tego starcia.

Israel Adesanya (22-1) wystąpi na UFC 276 2 lipca, gdzie będzie bronił tytułu w wadze średniej przeciwko Jaredowi Cannonierowi (15-5). Na tej samej karcie walk, Alex Pereira (5-1), dwukrotny przeciwnik Adesanyi w kickboxingu, będzie szukał okazji do zmierzenia się z Nigeryjczykiem, tym razem w walce o pas mistrzowski UFC, kiedy to w T-Mobile Arena zmierzy się z innym pretendentem Seanem Stricklandem (25-3).

Jeśli zarówno Adesanya, jak i Pereira wyjdą zwycięsko ze swoich starć, to prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości zmierzą się ze sobą. Na konferencji prasowej UFC we wtorek, Adesanya wydawał się być zadowolony z pomysłu zmierzenia się z człowiekiem, który pokonał go dwukrotnie w kickboxingu.

To nie jest kickboxing, to są mieszane sztuki walki. To nie są wielkie poduszkowe rękawice, to jest śmiercionośna broń o wadze czterech uncji, którą nie mogę się doczekać, aby przebić mu twarz po tym, jak pokonam Jareda Cannoniera. 

W ich pierwszym spotkaniu, Pereira wygrał przez decyzję w kwietniu 2016 roku na gali Glory of Heroes 1. W drugim pojedynku, 13 miesięcy później na Glory of Heroes 15, Pereira znokautował obecnego króla wagi średniej UFC.

Adesanya chce wyraźnie zaznaczyć, że pomimo wyników, te dwie walki były bardzo wyrównane.

źródło: YouTube.com/UFC