Debiut w KSW niestety nie przyniósł Przemkowi Mysiale oczekiwanego zwycięstwa. W rozmowie po gali zawodnik przyznał, że w jego odczuciu przegrana z Narkunem spowodowana była niefartem, a nie przewagą przeciwnika.
Strona główna Aktualności Przemysław Mysiala po przegranej z Narkunem: „To był niefart, lucky punch”