Khabib Nurmagomedov przeszedł na sportową emeryturę, po tym, jak na wydarzeniu z numerem 254 pokonał Amerykanina, Justina Gaethje i po raz kolejny obronił swój mistrzowski pas. 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Momentalnie po ogłoszeniu tej decyzji przez Dagestańczyka, podniosły się głosy, kto z dostępnych fighterów najbardziej zasługuje na tytuł. Jeden z nowszych nabytków organizacji, Michael Chandler zaproponował nawet turniej, który miałby wyłonić nowego czempiona. Jak się okazuje, spekulacje te były niepotrzebne, bowiem prezes największej organizacji, Dana White, zapowiada, iż pas póki co pas wcale nie zmieni właściciela. Stanie się tak bowiem promotor uważa, że Khabib Nurmagomedov powróci jeszcze na jeden pojedynek, by uhonorować swojego zmarłego ojca, Abdulmanapa.

Po ostatniej walce szargały nim ogromne emocje. Podczas przygotowań zachorował na świnkę i złamał sobie stopę. Mimo tego wziął tę walkę… do tego śmierć ojca. Myślę, że po prostu tamtego wieczoru te wszystkie wrażenia były za duże. Nie mówię, że na pewno wróci, ale mam przeczucie, iż do tego dojdzie. 

White kontynuując przyznał także, iż „Dagestański Orzeł” wciąż pozostaje na tronie kategorii lekkiej.

Tak, jest mistrzem. Nie będzie zwakowanego pasa, brak też tymczasowego – nic z tych rzeczy. 

Na koniec, amerykański promotor poświęcił jeszcze moment, by krótko odnieść się do wyczekiwanego pojedynku pomiędzy Conorem McGregorem a Dustinem Poirierem.

Tak, wydaje mi się, że to już załatwione. 

Bardzo dużo mówiło się o tym, że idealnym pojedynkiem na zakończenie dla Khabiba, byłoby starcie z kanadyjską ikoną sportów walki – Georgesem St. Pierrem. Zapewne wielu kibiców chętnie zobaczyłoby taką konfrontację, jednakże wieloletni trener legendy, Firas Zahabi ma na ten temat inne zdanie. Twierdzi, że obaj zawodnicy sami muszą tego chcieć, ponieważ żaden inny argument nie powinien być w stanie przekonać ich do powrotu.

Zobacz także: „Oni po prostu zasługują na emeryturę” – Trener GSP odniósł się do jego hipotetycznej walki z Khabibem

Źródło: Twitter