Czy taki pojedynek mógłby dojść do skutku? Obaj uważają, że jest to do zrobienia. „Wiking” przedstawił sprawę jasno, „Pudzian” odpowiedział. Co na to przedstawiciele KSW oraz kibice?

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie

Mariusz Wach, pomimo czterdziestu pięciu lat na karku, wciąż szuka wyzwań sportowych i choć daleko mu do dyspozycji ze swoich najlepszych lat, to wciąż potrafi dawać kibicom emocje. Najlepszym tego przykładem był pojedynek kickbokserski z Marcinem Różalskim, który odbył się 11 października ubiegłego roku na gali Strike King 3. „Wiking” ma zaplanowany także debiut na zasadach mieszanych sztuk walki – 1 lutego podczas MMA Attack 5 zmierzy się z dużo bardziej doświadczonym Salimem Touahrim. W rozmowie z Super Express został zapytany o potencjalne starcie z Mariuszem Pudzianowskim (17-9) i jak sam przyznał, z jednego powodu przyjąłby taką ofertę:

To nie jest moja dyscyplina. Odnajduję się w tym, ale myślę, że już nie mam czasu. W wieku sześćdziesięciu lat nikt nie chciałby mnie oglądać, jak się turlam po tej ziemi. Walkę z „Pudzianem” wziąłbym tylko dla nazwiska. Wiadomo, ja nie aspiruję do żadnych tytułów w MMA, ale dla nazwiska… Myślę, że z włodarzami KSW, z organizatorami byśmy raz dwa dopięli szczegóły.

Słowa te dotarły do najsilniejszego człowieka świata, który odniósł się do nich w swoich mediach społecznościowych:

Pudzianowski ostatni raz w klatce KSW walczył latem 2023 roku. Został wówczas znokautowany przez Artura Szpilkę, a niespełna pół roku wcześniej musiał uznać wyższość Mameda Khalidova. W swojej karierze stoczył jednak 26 pojedynków, z których 17 rozstrzygnął na swoją korzyść, pokonując m.in. Michała Materlę, Łukasza Jurkowskiego, Jaya Silvę czy Pawła Nastulę. Czy starcie z Wachem w formule MMA zainteresowałoby organizatorów i przede wszystkim kibiców?

Zobacz również: „Różal” remisuje z Wachem i kończy karierę! [WIDEO]

 

Źródło: YouTube / KOLOSEUM, Facebook / Mariusz Pudzianowski. Fot. Instagram / Mariusz Pudzianowski / Mariusz Wach