Zawodnik Bellatora, Rampage Jackson, jest nadal zły na to, jak pokazał się na turnieju Grand Prix wagi ciężkiej tej organizacji. Przegrał na nim w ćwierćfinale z Chaelem Sonnenem.
Rampage (38-13) chce szansy na odkupienie i planuje pozostać w formie na wypadek gdyby propozycja powrotu do niego padła.
Jestem bardzo zawiedziony, że przegrałem w tym turnieju wagi ciężkiej. Nie jest to brak szacunku do Chaela Sonnena, ale szczerze, myślę o tym cały czas. Męczy mnie to. Wiem, ze wy nie znacie mnie zbytnio, jakim typem osoby jestem, jaki jest mój sposób myślenia, ale naprawdę przeszkadza mi, że Chael mnie przechytrzył w tej walce.
Jackson przyznał, ze trenował zapasy przed tym pojedynkiem, pewny, ze Chael będzie chciał obalać. Natomiast Sonnen narzucił zupełnie inny styl walki, przez co Rampage nie mógł złapać rytmu do końca starcia:
Przechytrzył mnie pozostając w stójce. A to mój typ walki. Lubie stójkę pomimo tego, że jestem zapaśnikiem. Chael był sprytny. Jestem zawiedziony. Myślałem, że wygram ten turniej. Myślałem, że pokonam wszystkich po drodze. Więc tak, zamierzam pozostać w formie. Jeżeli ktoś wypadnie, chce wejść na jego miejsce. Jeśli nie, to chce zwycięzce tego turnieju. Chce pas wagi ciężkiej.
Ta druga opcja jest bardziej prawdopodobna, mając na uwadze, że prezydent Bellatora Scott Coker nie planuje dodania nowej walki do turnieju a w zastępstwie czeka już Roy Nelson.
Źródło: MMAJunkie