Według informacji Marcela Dorffa, doświadczony Raphael Assuncao wróci do klatki UFC po serii niepowodzeń. Już 18 grudnia skrzyżuje rękawice z napędzonym kolejnymi sukcesami, 29-letnim Rickym Simonem. 

Raphael Assuncao (27-8) obecnie posiada niechlubną serię trzech porażek. Co warto jednak podkreślić – zdobył je w konfrontacjach z absolutną czołówką, więc zapewne dlatego przedstawiciele amerykańskiego giganta postanowili dać mu kolejną szansę. Po raz ostatni zameldował się w klatce, podczas zeszłorocznej gali z numerem 250. Brazylijczyk skrzyżował wtedy rękawice z Codym Garbrandtem (12-4), lecz ostatecznie musiał uznać wyższość rywala, zostając posłanym na deski piekielnie silnym ciosem w ostatniej sekundzie drugiej rundy.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Ricky Simon (18-3) zaś znajduje się w zupełnie innym miejscu. 29-latek podejdzie do tego pojedynku napędzony trzema wygranymi z rzędu. Swój ostatni boj stoczył podczas lutowej gali z numerem 258, kiedy to podjął doświadczonego Briana Kellehera (23-12) i przewalczywszy pełny dystans, finalnie sięgnął po jednogłośny triumf na kartach sędziowskich.

Źródło: Twitter/Marcel Dorff