Holenderski wojownik wagi średniej UFC zaskoczył ekspertów, pokonując Roberta Whittakera i jasno określił swoje aspiracje mistrzowskie. Czy były mistrz ONE Championship jest gotowy na walkę o pas amerykańskiej organizacji?

Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Reinier de Ridder kontynuuje swoją imponującą passę w oktagonie. Holender pokonał byłego mistrza Roberta Whittakera niejednogłośną decyzją sędziów podczas gali UFC Abu Dhabi, tym samym dopisując do swojego rekordu najbardziej prestiżowe zwycięstwo w karierze.

Jestem zawodnikiem z top 5 na świecie. To szalone, że mogę to powiedzieć.

przyznał de Ridder w rozmowie z UFC.

Zobaczymy, jak ułoży się sytuacja w dywizji w najbliższych miesiącach, ale jestem gotowy na walkę o tytuł.

Zwycięstwo nad Whittakerem może mieć szczególne znaczenie w kontekście walki mistrzowskiej. Dwaj ostatni zawodnicy, którzy pokonali Australijczyka – Khamzat Chimaev i Dricus du Plessis – otrzymali szansę walki o pas wagi średniej.

Sytuacja w dywizji średniej pozostaje jednak dynamiczna. W najbliższych tygodniach odbędą się kluczowe pojedynki, które mogą wpłynąć na kolejkę pretendentów. Roman Dolidze zmierzy się z Anthonym Hernandezem, tydzień później odbędzie się walka o mistrzostwo, a na początku września Nassourdine Imavov skrzyżuje rękawice z Caio Borralho w potencjalnym starciu o miano pierwszego pretendenta.

De Ridder może mieć jednak mocne argumenty w walce o pas. Niepokonany w UFC Holender ma na koncie trzy efektowne skończenia w czterech walkach i imponującą serię zwycięstw, która czyni go jednym z najbardziej perspektywicznych zawodników w dywizji średniej.

źródło: UFC.com