Yair Rodriguez nieoczekiwanie wdał się w słowną przepychankę z byłym mistrzem wagi średniej UFC. Robert Whittaker zareagował śmiechem – i chłodną analizą.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Kiedy w sieci pojawiły się przypuszczenia, że Yair Rodriguez może dostać rewanż z Alexandrem Volkanovskim, wielu fanów było rozczarowanych. Faworytem do titleshota pozostaje bowiem niepokonany Movsar Evloev, który zamiast tego zawalczy z Aaronem Pico.

Podobnie jak fani, swoje niezadowolenie wyraził Robert Whittaker, który otwarcie przyznał, że nikt nie czeka na drugą odsłonę walki Volkanovski vs. Rodriguez.

To emocjonalny gość. Musi się wyluzować.

– powiedział Whittaker w programie Main Event TV, odpowiadając na zaczepki Rodrigueza.

Nie powiedziałem nic złego. Po prostu stwierdziłem fakt – nikt nie siedzi w domu i nie mówi: „Tak, chcę znowu zobaczyć Volk vs Yair”.

Rodriguez szybko zareagował na komentarze Whittakera. W ostrym wpisie na Instagramie nawiązał do niedawnej walki Australijczyka z Khamzatem Chimaevem.

„Nie prosiłem cię o opinię, 'ziomek’. Skup się na sobie, żebyś znowu nie stracił zębów.” – napisał Meksykanin.

Whittaker odniósł się do tego z rozbawieniem:

Naprawdę tak napisał? Sorry, stary. Śmieszne to. Wspierałem go w wielu walkach, mówiłem o nim dobrze. Ale obiektywnie? Przegrał z Volkanovskim, przegrał z Ortegą, pokonał 'Pitbulla’ – ale bez fajerwerków. To się po prostu nie klei.

Australijczyk zasugerował, że bardziej sensowną opcją dla Rodrigueza byłaby walka z Diego Lopesem, który również ma na koncie porażkę z Volkanovskim.

Zobacz takżeRobert Whittaker przed walką z Reinierem de Ridderem: „Chcę wysłać jasny sygnał”

źródło: Main Event TV | foto: Paul Kane/Zuffa LLC