Mistrz kategorii średniej miał bronić pasa podczas UFC 234 w pojedynku z Kelvinem Gastelumem (15-3). Niestety, z powodu kontuzji musiał wycofać się w dniu walki. Z racji tego, że nie bronił swojego pasa już od ponad roku, organizacja UFC postanowiła wprowadzić pas tymczasowy.
Organizacja UFC postanowiła, że o pas tymczasowy zmierzą się Israel Adesanya (16-0) i Kelvin Gastelum.
Zobacz również: Israel Adesanya vs. Kelvin Gastelum na UFC 236 o pas tymczasowy wagi średniej
Robert Whittaker (20-4) stwierdził, że chętnie spotka się ze zwycięzcą tego pojedynku i jednocześnie zaznaczył, że ma pewne wątpliwości, czy Nigeryjczyk zasłużył na pojedynek o pas tymczasowy.
Chcę walczyć ze zwycięzcą tej walki.
-zaznaczył Whittaker, po czym dodał:
Myślę, że Adesanya nie jest tak dobry, jak mu się wydaje. Jest dobry, nawet bardzo, bardzo dobry. Mam wiele szacunku wobec jego umiejętności. To niebezpieczny facet. Nie sądzę, aby piedestał, na którym się znajduje, był tak wysoki, jak wszystkim się wydaje. Jak jemu samemu się wydaje. Myślę, że w walce z Andersonem Silvą jego umiejętności stójkowe zostały wystawione na próbę z kimś o podobnych umiejętnościach stójkowych.
Posiadanie bardzo wysokich umiejętności technicznych w uderzaniu nie jest tym samym, co bycie niebezpiecznym zawodnikiem. Wystarczy zerknąć, dla przykładu, na Romero – od strony technicznej nie jest wybitny w stójce. Nie jest znany z technicznej walki w stójce, a większość jego zwycięstw to nokauty. Jego uderzenia są jak spotkanie z ciężarówką. Jest niebezpiecznym zawodnikiem. Większość zwycięstw odnosił przez kolana i ciosy w stójce. Bardzo niebezpieczny zawodnik, a nie można przecież powiedzieć o nim, że jest dobry technicznie, bo nie jest. Adesanya jest niebezpieczny i techniczny, ale nie jak Romero. Romero jest super niebezpieczny.
Mistrz kategorii średniej uważa, że Adesanya powinien zmierzyć się z kimś innym z czołówki, jak: Romero, Rockhold lub Weidman. Whittaker akceptuje jednak tę walkę i czeka na zwycięzcę w okolicach czerwca lub lipca.
źródło: bjpenn.com