Mistrz kategorii półśredniej KSW – Roberto Soldić (16-3) nie ma zamiaru opuszczać Polskiej organizacji, ale uważa, że mógłby znaleźć się w najlepszej dziesiątce kategorii półśredniej w organizacji UFC.
Soldić obronił podczas ostatniej gali KSW 49, pas kategorii półśredniej w starciu z Krystianem Kaszubowskim. Wielu ekspertów zastanawia się czy Chorwat nie powinien spróbować swoich sił w największej organizacji MMA. „Robocop” zaznaczył w podcaście portalu MMA Fighting, że rywalizacja w organizacji UFC nie czyni z zawodników, najlepszych na świecie.
Zobacz również: KSW 49: Roberto Soldić w ekspresowym tempie ubija Krystiana Kaszubowskiego [WIDEO]
UFC jest numerem jeden na świecie. Top 10 czy też 15 to goście na bardzo wysokim poziomie.Ciężko powiedzieć czy byłbym w stanie znokautować tych zawodników, ale możemy zobaczyć, na przykładzie zawodników, którzy przeszli do One Championship , że nie każdy zawodnik UFC jest najlepszy na świecie. To pokazuje, że poza UFC też są bardzo dobrzy zawodnicy.
Roberto Soldić szybko zaznaczył, że jest zadowolony z walk w organizacji KSW i nie zamierza odchodzić.
Dla mnie KSW jest dobre. Naprawdę lubię KSW. Myślę, że zostanę tutaj na dłuższy czas,więc nie myślę o UFC. Dbają o mnie i dają mi odpowiednie wsparcie. Jestem tutaj mistrzem i daje mi to satysfakcję, więc zobaczymy, co przyniesie przyszłość.
Soldić wierzy, że gdyby miał walczyć w organizacji UFC, to w szybkim tempie dostał by się do top 10.
Wierzę, że w krótkim czasie mógłbym być w top 10 UFC. Wierzę w to, dlatego, że sparowałem z najlepszymi zawodnikami. Mieli ze mną kłopoty i później okazywali mi szacunek. Z pewnością mógłbym tam rywalizować.
źródło: mmafighting.com