Przyszłość Roberto Soldica jest już znana! Po wielu miesiącach, Chorwat nareszcie ogłosił decyzję, dotyczącą jego przyszłości. Oficjalnie zasila szeregi ONE Championship, o czym poinformował w rozmowie z Arielem Helwanim.
Roberto Soldic (20-3) występował pod sztandarem KSW od 2017 roku. Dzięki kolejnym wygranym i sięgnięciu po dwa mistrzowskie trofea – w dywizjach półśredniej oraz średniej – zyskał nad Wisłą ogromną popularność. Po raz ostatni wchodził do tamtejszej klatki, w grudniu minionego roku. Skrzyżował wówczas rękawice z ikoną naszej sceny, Mamedem Khalidovem (35-8-2), którego piekielnie ciężko znokautował przed końcem drugiej odsłony.
Okazuje się, iż był to jego ostatni start w prowadzonej przez Macieja Kawulskiego oraz Martina Lewandowskiego organizacji… Od długich miesięcy ciągnął się temat jego potencjalnego przejścia do UFC, jednakże finalnie wybrał inny kierunek. Chodzi o Azję, a konkretniej singapurskie ONE Championship. O motywach, „Robocop” opowiedział, goszcząc w The MMA Hour.
Kiedy wypełniłem kontrakt z KSW, pojawiło się wiele możliwości, wliczając w to UFC i ONE FC. Ostatecznie wybrałem ONE Championship. Zrobiłem to, bo organizacja ta łączy różne sztuki walki. Mam tam możliwość sięgnięcia po pas w kickboxingu, muay thai, MMA, tak samo w boksie. To otwiera mi nowe możliwości, by znudować swoje dziedzictwo. Z przekonaniem wybrałem ONE FC. Poleciałem do Singapuru i kiedy zobaczyłem całą atmosferę, to jak traktują zawodników, relacje… Złożyli mi najlepszą propozycję, zapewniając, że jeśli do nich dołączę, otrzymam szansę zdobycia różnych pasów.
W ostatnim czasie wszystko wskazywało na to, że odpowiedź, związaną z jego przyszłością poznamy dopiero podczas wtorkowej konferencji. Soldic skrócił nam natomiast nieco czas oczekiwania, puszczając informację do opinii publicznej w poniedziałkowy wieczór.
Zobacz także: Wkrótce poznamy przyszłość Roberto Soldica? Specjalna konferencja prasowa „Robocopa”
Mistrzowskie pasy w dwóch kategoriach wagowych KSW zostały więc tym samym zwakowane. Zapewne niebawem dowiemy się, kto o nie zawalczy. W taki oto sposób prezentują się obecnie rankingi:
Źródło: YouTube/MMAFightingonSBN, KSW