W końcu doczekamy się drugiej obrony tytułu przez Rose Namajunas (8-3). Mistrzyni w wadze słomkowej zmierzy się z Jessicą Andrade (19-6) podczas UFC 237.
„Thug” ostatni raz występowała w kwietniu 2018 roku. Na pełnym dystansie pokonała wtedy drugi raz z rzędu Joannę Jędrzejczyk (15-3). Pas zdobyła na gali z numerem 217, nokautując Polkę. W swojej karierze mierzyła się też m. in. z Karoliną Kowalkiewicz (12-3), Carlą Esparzą (13-6) czy Michelle Waterson (16-6).
Zmierzenie się z wyklarowaną pretendentką odłożyło się w czasie przez nieustające traumy Namajunas po feralnych wybrykach Conora McGregora (21-4) przed UFC 223.
Zobacz również: Trener Rose Namajunas: Nadal nie wychodzi domu
Brazylijka podejdzie do mistrzowskiej walki po znokautowaniu Kowalkiewicz już w pierwszej rundzie. Wcześniej wygrywała kolejno z Claudią Gadelhą (16-4) i Tecią Torres (10-3). Podczas UFC 211 pierwszy raz miała szansę stać się posiadaczką tytułu, ale została wypunktowana przez Jędrzejczyk.
Gala UFC 237 odbędzie się 11 maja w Brazylii.
źródło: espn