Róża Gumienna nie podołała na OKTAGON 55. Lucia Szabowa postawiła na parterowe rozwiązanie walki i doprowadziło ją to do zwycięstwa.
Runda 1:
Szabova ruszyła do przodu. Okopywała wykroczną nogę. Zamykała na siatce. Weszła w klincz. Rozerwanie po paru kolanach. Słowaczka dążyła do parteru. Tym razem udało się jej sprowadzić. Zdobyła dosiad. Nasza rodaczka oddała plecy. Wstała, ale musiała się użerać z rywalką szukającą duszenia. Lucia ponownie obaliła. Dążyła do balachy. Nie wykończyła techniki. Gumienna była w gardzie. Chciała skontrolować przeciwniczkę do końca odsłony.
Runda 2:
Szabova skracała dystans. Atakowała długimi kombinacjami. Jak wcześniej – starała się zmienić płaszczyznę na parterową. Róża punktowała prostymi. Słowaczka dopięło swego. Walka znalazła się w parterze. Lucia cały czas szukała poddania. Gumienna w końcu wybroniła się. Obróciła rywalkę i wstała. Po chwili Szabowa ponownie obaliła.
Runda 3:
Polka przegrywała pojedynek na kartach punktowych. Jedynie finisz mógł zapewnić jej zwycięstwo. Oponentka nie czekała i szybko sprowadziła Różę do parteru. Gumienna dobrze uciekała z niebezpiecznych pozycji. Będąc na plecach sama próbowała zagrozić poddaniem. Szabowa dyktowała warunki pod względem grapplerskim. Dążyła do duszenia zza pleców. Finalnie złapała rękę i nie odpuściła. Zapięła balachę. Polka była zmuszona do odklepania.
Zobacz również: Krwawe otwarcie gali! Wójcik pokonana na OKTAGON 55