Róża Gumienna powraca do klatki po 15-miesięcznej przerwie, aby zmierzyć się z Aliną Dalaslan na OKTAGON 72 w Edenie. 

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Dla polskiej zawodniczki będzie to pierwsze w karierze starcie na stadionie – spełnienie marzeń, które narodziły się podczas ceremonii The World Games we Wrocławiu.

Kontuzje i problemy zdrowotne przerwały karierę

Długa nieobecność Róży Gumiennej w klatce była wynikiem poważnych problemów zdrowotnych.

Długo mnie nie było, długo nie walczyłam. To też było związane z jakimiś kontuzjami, znaczy nie jakimiś tylko konkretnymi.

wyjaśnia zawodniczka.

Największym problemem okazał się uraz łokcia, który wymagał długotrwałego leczenia.

Mam odłamek w łokciu od którejś walki, gdzieś tam mi się coś tam wykruszyło.

zdradza Gumienna. Kontuzja była na tyle poważna, że nie mogła wyprostować ręki, a planowana na styczeń operacja została przełożona na okres po karierze.

Do problemów ortopedycznych dołączyły kwestie hormonalne i konieczność wielomiesięcznej kuracji antybiotykowej.

Na antybiotyku długo byłam, chyba nawet 2-3 miesiące.

wspomina zawodniczka, która musiała także zrezygnować z kilku zaproponowanych walk.

Czas na rozwój brazylijskiego jiu-jitsu

Okres przerwy nie był jednak czasem straconym. Gdy Gumienna nie mogła uderzać ze względu na kontuzję łokcia, poświęciła się intensywnie treningom brazylijskiego jiu-jitsu pod okiem Mariusza Mazura.

Ten czas był poświęcony na brazylijskie jiu-jitsu (…) Nie jest to kompletnie stracony czas.

podkreśla.

Równolegle kończyła studia magisterskie z psychologii, co dodatkowo ograniczało jej możliwości treningowe.

Praktycznie każdy weekend byłam na uczelni albo w pracy jako wykładowca albo student.

wspomina ten wymagający okres.

Stadion jako główna motywacja

Decyzja o powrocie była ściśle związana z ofertą walki na stadionie Eden.

Jak pojawiła się oferta już stadionu, to to już na tyle mnie zmobilizowało, że faktycznie podporządkowałam swoje życie tylko tym swoim dwóm priorytetom.

wyjaśnia Gumienna.

Marzenie o walce na stadionie zrodziło się podczas ceremonii The World Games we Wrocławiu, gdzie Róża czytała przysięgę sportową.

Jak podniosłam oczy i spojrzałam i był cały stadion we Wrocławiu zapełniony ludźmi i to był moment, kiedy ja w głowie sobie powiedziałam tak, ja kiedyś zawalczę na stadionie.

wspomina ten przełomowy moment.

Alina Dalaslan – młoda rywalka z Niemiec

Przeciwniczką Gumiennej będzie Alina Dalaslan, młoda zawodniczka, dla której będzie to dopiero druga walka zawodowa.

Dalaslan nie jest zapaśniczką ani mistrzynią brazylijskiego jiu-jitsu, co pozwala Gumiennej na przekrojowe przygotowania. Polka już teraz cieszy się możliwością pokazania pełnego spektrum umiejętności MMA. Róża nie ukrywa, że nie traktuje tej walki jako największego wyzwania w karierze, porównując poziom rywalki do poprzednich przeciwniczek jak Lucia Shabova czy Ekaterina Shakalova.

Przygotowanie mentalne kluczem do sukcesu

Gumienna stawia na przygotowanie mentalne, wykorzystując techniki wizualizacji.

Moją taką metodą wiodącą to jest wizualizacja. Ja wizualizuję sobie bardzo wiele scenariuszy, oczywiście każdy z nich gdzieś tam kończy się pozytywnie.

 zdradza swoje metody.

Zawodniczka planuje wcześniej zwiedzić stadion, aby stworzyć punkty odniesienia.

Staram się być wcześniej, jak uda mi się dzień wcześniej być na stadionie na przykład czy na jakiejś hali, to tworzę sobie punkty odniesienia, to mi niezmiernie pomaga.

wyjaśnia swoją strategię.

OKTAGON 72 odbędzie się na stadionie Eden w Pradze. Dla Róży Gumiennej będzie to wyjątkowa okazja do spełnienia marzeń i powrotu na najwyższy poziom po trudnym okresie kontuzji.