Wydawać by się mogło, że walka nowej mistrzyni UFC w dywizji słomkowej, Weili Zhang, z byłą dominatorką tej wagi, Joanną Jędrzejczyk, jest już przesądzona. Tymczasem do gry powraca pogromczyni Polki, Rose Namajunas i jak twierdzi Dana White, to ona może dostać szansę odzyskania pasa.
Po zwycięstwie nad Michelle Waterson w miniony weekend, Joanna Jędrzejczyk powtórzyła w wielu wywiadach to, o czym mówiła już wcześniej: jeśli wygra w Tampie, to droga do walki o pas mistrzowski z Weili Zhang będzie stała otworem.
Tymczasem aktualna mistrzyni twierdzi, że nie widzi w Joannie materiału na przeciwniczkę. W rozmowie z TMZ Sports, Weili stwierdziła:
Joanna… Nie sądzę, że jest nadal tą samą zawodniczką, co kiedyś. Nie ma już takich warunków, jak kiedyś. Nie jestem więc za bardzo zainteresowana [taką walką – przyp. red.].
Zobacz także: Weili Zhang nie chce Joanny Jędrzejczyk. „Myślę, że walka z Rose byłaby interesująca”
Również prezes UFC, Dana White, zapytany o najbliższą obronę pasa Weili Zhang, potwierdził, że Joanna Jędrzejczyk nie jest jedyną opcją dla Chinki.
Uwielbiam ją. To taka ostra zawodniczka, która chce i może walczyć przeciwko każdemu.
powiedział Dana White o Weili i kontynuował:
Wiesz, właściwie to rozegra się to między Rose i Joanną. Wiem, że ostatnio Weili mówiła o tym, że Joanna miała jej coś do zarzucenia odnośnie obron pasa, a Weili stwierdziła, że jej nie lubi, bo to krzykaczka i że dlatego chce z nią walczyć. Ale jest jeszcze Rose. Wiem, że ona chce walczyć. Właśnie widziałem na Instagramie, że Rose trenuje. Zatem wrócimy do biura i zobaczymy, co dalej.
zakończył.
Namajunas nie była widziana w klatce UFC od chwili, gdy Jessica Andrade odebrała jej pas mistrzowski,w maju tego roku. Raczej wątpliwe, aby zawodniczka po porażce otrzymała walkę title shota, zwłaszcza, jeśli w grę nie wchodzi starcie rewanżowe. Wszystko jednak w rękach UFC.
źródło: YouTube/MMAjunkie