Dyrektor sportowy KSW skomentował przebieg negocjacji w sprawie pożegnalnej walki Michała Materli i przyznał, że jest rozczarowany postawą reprezentantów legendarnego zawodnika.
Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Wojsław Rysiewski, dyrektor sportowy KSW, w mocnych słowach skomentował zachowanie grupy menadżerskiej Selected MMA, która reprezentuje Michała Materlę. W rozmowie dla „Klatka po klatce” nie gryzł się w język, opisując kulisy współpracy z Norbertem Sawickim i Albertem Formelą.
Moim zdaniem on [Norbert Sawicki] ma jakiś uraz zdecydowany do KSW i jak jest tylko możliwość, żeby zagrać nieczysto to wykorzystuje i to mi się nie podoba. Mogę mu to powiedzieć i publicznie, i w twarz.
stwierdził stanowczo Rysiewski.
Dyrektor sportowy KSW szczególnie krytycznie odniósł się do sposobu prowadzenia negocjacji przez menadżerów Materli. Jak ujawnił, Albert Formela przyjechał do niego na spotkanie ze Szczecina, by rozmawiać o kolejnej walce zawodnika, podczas gdy kontrakt z inną organizacją był już praktycznie dopięty.
Jeżeli Albert przyjeżdża do mnie 500 kilometrów ze Szczecina na spotkanie, żeby rozmawiać ze mną o kolejnym pojedynku Michała, to jak on już wie, że inny pojedynek Michała jest ogłoszony, to chyba naturalnym jest, że powinien do mnie też zadzwonić.
podkreślił Rysiewski.
Sytuacja może mieć konsekwencje dla innych zawodników reprezentowanych przez Selected MMA. Grupa obecnie ma pod swoimi skrzydłami siedmiu innych fighterów KSW, w tym takie nazwiska jak Tomasz Romanowski, Wojciech Kawa czy od niedawna Piotr Kuberski.
Powiedziałem [Albertowi] szczerze: 'musicie ustalić, kto jest menadżerem w tej grupie, kto za to odpowiada, bo to nie jest istotne tylko na takie momenty, jak zawodnicy wygrywają, są też trudne sytuacje i trudne negocjacje. (…) Jak czujemy się tak potraktowani, to jak potem mamy z jakimś otwartym sercem, tak po ludzku też patrzeć na tych innych zawodników. Dobre relacje w biznesie są ważne, to nie jest tylko gra liczb i literek i wydaje mi się, że sposób załatwiania tej sprawy nie wpłynie ogólnie [dobrze] na relację naszą z tym managementem i ucierpią na tym inni. Myślę, że przede wszystkim Albert i Norbert powinni się zastanowić, czy warto.
ostrzegł Rysiewski.
Dyrektor sportowy KSW przypomniał też o realiach polskiego rynku MMA:
Nie da się niestety dla nich istnieć na poważnie na polskim rynku MMA bez udziału KSW. Sorry, taka jest prawda. My chcemy z nimi współpracować, mamy tych zawodników, natomiast też chcielibyśmy być traktowani poważnie jak partnerzy.
Warto przypomnieć, że Michał Materla to jedna z legend KSW – stoczył w organizacji 31 walk. Jego ostatni pojedynek w klatce KSW miał miejsce w marcu 2024 roku, kiedy przegrał z Piotrem Kuberskim na gali KSW 92.
źródło: Klatka po klatce