Mateusz Borek jest pod ogromnym wrażeniem postawy Tomasza Romanowskiego, który nie ustawał w walce przeciwko Piotrowi Kuberskiemu, mimo widocznej ogromnej przewagi rywala.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Rzucenie ręcznika w klatce to w KSW rzadkość, a podczas XTB KSW 104 w Gorzowie Wielkopolskim właśnie to zobaczyli kibice zgromadzeni na hali. Trener Karol Chabros zdecydował się zakończyć walkę swojego podopiecznego Tomasza Romanowskiego, który mimo wyraźnej dominacji ze strony Piotra Kuberskiego, nie zamierzał się poddawać.

W głównej walce wieczoru Kuberski metodycznie rozbijał swojego rywala, fundując mu, jak określił to komentujący galę Mateusz Borek, „festiwal bólu”. Mimo to Romanowski, znany ze swojej niezłomnej postawy, nie zamierzał się poddawać.

Tomek jest takim zawodnikiem zbudowanym, nie wiem, z betonu, żelbetonu czy z jakichś jeszcze innych substancji, który po prostu dopóki oddycha i żyje, i mruga powieką, to wiadomo, że chce jeszcze walczyć.

powiedział w rozmowie z naszym portalem po gali Borek.

Tomasz Romanowski w trakcie pojedynku przyjmował coraz więcej obrażeń i było widoczne, że nie jest w stanie odwrócić losów walki. Mimo to, zgodnie ze swoim charakterem, kontynuował pojedynek aż do momentu, gdy jego trener uznał, że dalsze narażanie zdrowia podopiecznego nie ma sensu. Jednocześnie, nie widząc ręcznika, sędzia klatkowy, zdecydował się przerwać pojedynek.

Pomimo porażki, Borek wyraził ogromne uznanie dla postawy Romanowskiego, porównując go do niezłomnego pięściarza:

Tomek Romanowski to taki Arturo Gatti KSW. To znaczy, to nieważne, czy on przegra 3-4 walki z rzędu, to nieważne, czy on na koniec będzie miał w swoim rekordzie 10 czy 15 porażek.

Zdaniem komentatora, walki z udziałem Romanowskiego zawsze gwarantują kibicom emocje i spektakl:

Jak wiesz, że jest na karcie Romanowski i kupujesz bilet, to masz gwarancję tego, że dostaniesz wszystko – emocje, spektakl, napięcie wiszące nad klatką i to, że on walczy do ostatniego tchu.

podsumował z ekscytacją Borek.