Wygląda na to, że Michał Oleksiejczuk powróci do oktagonu amerykańskiego giganta szóstego sierpnia. Polak skrzyżuje wówczas rękawice z bardzo dobrze znanym, doświadczonym Samem Alveyem.
Michał Oleksiejczuk (16-5) po raz ostatni wchodził do klatki amerykańskiego giganta, w marcu tego roku. Skrzyżował wówczas rękawice z Dustinem Jacobym (17-5-1) i przewalczywszy pełny, trzyrundowy dystans, ostatecznie jednogłośnie przegrał na kartach sędziowskich. Po tej przegranej postawił na zmiany. Przede wszystkim przeszedł do poznańskiego ANKOS-u, lecz także schodzi do niższej dywizji – średniej.
Zobacz także: Michał Oleksiejczuk schodzi do kategorii średniej. Menadżer potwierdza
Okazuje się , iż najbliższe starcie stoczy szóstego sierpnia tego roku. Według ustaleń portalu WP Sportowe Fakty, zmierzy się wówczas z Samem Alveyem (33-17-1).
Mogę potwierdzić te doniesienia, Michał podpisał już kontrakt na walkę. Czekamy tylko na potwierdzenie lokalizacji.
komunikuje menadżer zawodnika, Paweł Kowalik.
Sam Alvey ma za sobą bardzo trudny czas w organizacji UFC. Amerykanin nie zwyciężył w żadnej z ośmiu minionych konfrontacji. Oznacza to, iż jako triumfator po raz ostatni opuszczał oktagon w połowie 2016 roku.
Źródło: WP Sportowe Fakty